Targi w Genewie znowu odwołane. To już trzeci rok z rzędu i nie wiadomo co dalej

Marzec w świecie motoryzacji zawsze kojarzył się z salonem samochodowym w Genewie. Jednak od wybuchu pandemii w 2020 roku szwajcarskie Palexpo świeci pustkami. W przyszłym roku wiele się w tej kwestii nie zmieni - targi odwołano po raz trzeci.

Więcej ciekawych artykułów o motoryzacji znajdziesz na stronie głównej gazeta.pl

O ile w poprzednich dwóch latach do ostatniej chwili mogliśmy mieć nadzieję, że Geneva International Motor Show się odbędzie, tym razem organizatorzy wydarzenia z wyprzedzeniem rozwiali wszelkie wątpliwości - w 2022 roku salon w Genewie się nie odbędzie. To już trzeci rok bez słynnych szwajcarskich targów samochodowych.

Zobacz wideo Tokyo Motor Show 2019 - Jakimi autami będziemy jeździć? Nowinki motoryzacyjne

We wrześniu odbyły się pierwsze targi motoryzacyjne w pandemicznej rzeczywistości. IAA Mobility w Monachium zastąpiło wydarzenie, które do tej pory odbywało się na zmianę we Frankfurcie i w Paryżu. Nie były to jednak typowy salon samochodowy, a raczej targi elektromobilności.

Naszą relację z IAA Mobility w Monachium znajdziecie tutaj:

Co z targami motoryzacyjnymi?

Genewa, Detroit i salon samochodowy w Tokio - przed pandemią były to największe motoryzacyjne wydarzenia w skali ogólnoświatowej. W 2020 roku w ostatniej chwili odwołano salon w Genewie przez niespodziewany wybuch pandemii. Dziś do marca przyszłego roku zostało jeszcze prawie pięć miesięcy, ale organizatorzy już zapowiedzieli - salonu samochodowego znów nie będzie.

Maurice Turrettini, prezydent genewskich targów powiedział, że starali się reaktywować Międzynarodowy Salon Samochodowy w Genewie, ale brak kontroli nad pandemią stanowi zbyt duże zagrożenie w przypadku tak rozbudowanej imprezy. Turrettini zapowiedział jednak, że w 2023 targi powrócą do motoryzacyjnego kalendarza całego świata. To czy tak będzie zweryfikuje zapewne rozwój pandemii.

Odwołano targi motoryzacyjne w Genewie, które miały się zacząć w poniedziałek. Z powodu koronawirusa władze Szwajcarii co najmniej do połowy marca anulowały masowe imprezy.Odwołano targi motoryzacyjne w Genewie, które miały się zacząć w poniedziałek. Z powodu koronawirusa władze Szwajcarii co najmniej do połowy marca anulowały masowe imprezy. Fot. Salvatore di Nolfi / AP

Covid i półprzewodniki

Pierwszy z argumentów, którego skutkiem jest odwołanie przyszłorocznego salonu samochodowego w Genewie, dotyczy braku kontroli nad pandemią. GIMS to impreza odbywająca się w hali, czyli w obiekcie zamkniętym. Zorganizowanie tak dużego wydarzenia wiązałoby się ze sporymi utrudnieniami logistycznymi. Green passy dla zaszczepionych to jedno, ale trudno przewidzieć rozwój pandemii w nadchodzących miesiącach. Może się okazać, że podróżowanie będzie mocno utrudnione.

Drugą kwestią są... półprzewodniki. Według organizatorów targów, producenci mają teraz ważniejsze sprawy na głowie od przygotowywania kolorowej imprezy. W czasach, w których producenci muszą niemalże walczyć o każdy wyprodukowany samochód, a klienci czekają na niektóre modele nawet 12 miesięcy, organizowanie targów jest według zarządu nie na miejscu. Producenci powinni najpierw uporać się z kryzysem na rynku półprzewodników, a dopiero później inwestować w targi. I trzeba przyznać, że takie rozumowanie ma to sens. Po co robić imprezę, na której pokazane będą nowe samochody, jeśli później usłyszymy "i tak nie możecie ich kupić bo nie mamy z czego produkować".

Geneva International Motor Show 2017 / Salon Samochodowy w Genewie 2017Geneva International Motor Show 2017 / Salon Samochodowy w Genewie 2017 Fot. moto.pl

Więcej o:
Copyright © Agora SA