Skuteczne sposoby na zaparowane szyby. Poradzisz sobie nawet bez włączania klimatyzacji

Gdy w samochodzie parują szyby, a pojazd nie ma klimatyzacji, kierowca i tak może poradzić sobie z problemem. Wystarczy że skorzysta z metod, które znali jeszcze nasi dziadkowie. Czasami konieczna jest wymiana filtra, a czasami solidne suszenie auta.

W sytuacji, w której w aucie zaparowały szyby, wystarczy odpalić klimatyzację. Ona poradzi sobie z wilgocią w ciągu kilku sekund. I choć ta rada spokojnie mogłaby zamknąć sprawę, warto pamiętać o tym, że na drogach nadal są pojazdy, które schładzacza nie posiadają. I sytuacja szybko się nie zmieni. Bo raz że szybko nie trafią one na złom. A dwa że cały czas będzie ich przybywać. Powód jest prozaiczny – cały czas sprzedawane są pojazdy, które nie mają klimatyzacji w wyposażeniu standardowym.

Zobacz wideo Agresywnie zaatakował kosz na śmieci, a potem sklepową szybę. Szuka go oławska policja

Nie ma klimy, ale jest... układ wentylacji

Czy są alternatywne sposoby na radzenie sobie z parującymi szybami? Są, a do tego powinny być świetnie znane. Szczególnie że zostały opracowane jeszcze przez... naszych dziadków. Bo czasami do usunięcia wilgoci nie potrzeba klimy, wystarczą nawiewy, ewentualnie np. ogrzewanie tylnej szyby. W tym punkcie warto zrobić pewne zastrzeżenie. Wentylacja nie poradzi sobie z parą dopóki nie będzie w pełni drożna. A nie będzie drożna chociażby wtedy, gdy kierowca dawno nie wymieniał filtra przeciwpyłkowego.

Nowy filtr przeciwpyłkowy kosztuje od kilku do kilkunastu złotych. Jego wymiana też nie powinna być skomplikowana – osadnik ukrywa się albo na podszybiu, albo za schowkiem na rękawiczki.

Szyby parują, gdy w kabinie jest zbyt wilgotno

Oczywiście są i prostsze rozwiązania. Bo przecież szyby nie będą parować także wtedy, gdy w kabinie pasażerskiej nie będzie zbyt dużej ilości wilgoci. Jak się jej pozbyć? Przede wszystkim na zimę warto np. zmienić dywaniki z materiałowych na gumowe – nie pochłaniają wilgoci. Poza tym przed jesienią należy dość dokładnie przewietrzyć wnętrze. Auto najlepiej postawić na słońcu i otworzyć w nim drzwi. Ważnym elementem jest też czyszczenie kanałów odpływowych znajdujących się pod osłoną podszybia. Zalegająca w nich woda potęguje efekt parowania.

Odpowiedź na pytanie czemu w aucie zbiera się wilgoć, czasami dotyczy też... nieszczelności. Kierowca powinien zatem upewnić się, że woda nie dostaje się do kabiny pasażerskiej za sprawą uszkodzonych uszczelek drzwi, szyberdachu czy otworów w podłodze. Można to poznać na kilka sposobów – za sprawą zacieków na tapicerce lub mokrych dywaników pokrywających np. podłogę w pojeździe. Żeby pozbyć się wilgoci z samochodu na dobre, warto uszczelnić kabinę pasażerską, wykonując konieczną naprawę.

Więcej o:
Copyright © Agora SA