• Link został skopiowany

Ostatni kraj właśnie wycofał benzynę ołowiową ze sprzedaży. Zatruwała nas 100 lat

Mamy powód do świętowania. Organizacja Narodów Zjednoczonych poinformowała, że szkodliwa benzyna ołowiowa została wycofana ze sprzedaży w ostatnim kraju na świecie. Chodzi o Algierię. Pozbycie się dodatku ołowiu z paliwa zajęło światu ponad 30 lat.
United Nations Leaded Gasoline
Fot. Anis Belghoul / AP Photo

Historia benzyny z dodatkiem czteroetylku ołowiu (TEL lub Et4PB) jest bardzo ciekawa, ale mimo to lepiej jej nie znać. To mroczna i brudna opowieść, która nie świadczy najlepiej o naszym postępie cywilizacyjnym. Ołów pojawił się w benzynie, bo zapobiegał stukowemu spalaniu paliwa w komorach silników z zapłonem iskrowym. Zjawisko nie bez powodu zwane też spalanie detonacyjnym było szkodliwe dla jednostek napędowych.

Za to ołów jest szkodliwy dla ludzi. Wiadomo to od dawna, ale mimo to w 1923 roku paliwo z jego dodatkiem zostało wprowadzone do sprzedaży. Na taki pomysł wpadła dyrekcja koncernu General Motors w 1921 r., a produkcją początkowo zajął się koncern chemiczny Dupont. Skutki społeczne i zdrowotne tej decyzji są trudne do ocenienia, ale wielu badaczy twierdzi, że były ogromne.

Rosnąca liczba chorób i problemów rozwojowych wyraźnie koreluje z popularnością takiego paliwa. Choć trudno to uwierzyć, w podobnym tempie rosła również liczba zabójstw w USA. Niektórzy naukowcy uważają, że to negatywny efekt zatrucia TEL. Ołów upośledza działanie układu nerwowego, między innymi podnosząc poziom agresji. Benzyna ołowiowa zaczęła być wycofywana ze sprzedaży, ale nie z tego powodu.

Nastąpiło to dopiero, kiedy okazało się, że ołów zatyka coraz popularniejsze katalizatory w układach wydechowych współczesnych aut. Proces ten rozpoczął się w okolicach 1975 roku, ale sprzedaż benzyny z dodatkiem TEL została zakazana w USA dopiero w 1996 r. Za to przez kolejne 25 lat była paliwem popularnym w krajach Trzeciego Świata.

Rok 1989. Kolejka na stacji benzynowej. Na początku lat 80. zaczęto wprowadzać tankowanie w dni parzyste i nieparzyste w zależności od ostatniej cyfry numeru rejestracyjnego. Potem wprowadzono dodatkowe sankcje - ograniczona ilość benzyny w podczas jednego tankowania - zakazano też nalewania paliwa do kanistrów. Od września do grudnia 1981 roku dostawy benzyny do stacji CPN były już rzadkie i nieregularne - trzeba było mieć dużo szczęścia, żeby cokolwiek zatankować. Po 13 grudnia 1981 roku w ogóle zawieszono sprzedaż benzyny klientom prywatnym. Wiosną już można było tankować - ale trzy razy w miesiącu, w dni kończące się na ostatnią cyfrę rejestracji pojazdu. I tak np. właściciel auta o rejestracji GDA 5964 mógł napełnić bak 4, 14 i 24. Jednak nie do końca - samochody z silnikiem o pojemności do 900 cm sześc. mogły nabrać 10 litrów, powyżej 900 - 15 litrów, do pełna tankowały tylko motocykle. Z czasem limity podwyższono, by w końcu wprowadzić kartki na benzynę. Reglamentację zniesiono 1 stycznia 1989 roku, jednak na początku wiosny brak ograniczeń dał o sobie znać i paliwa brakowało na stacjach praktycznie na okrągło. Sytuacja unormowała się dopiero na początku lat 90
Rok 1989. Kolejka na stacji benzynowej. Na początku lat 80. zaczęto wprowadzać tankowanie w dni parzyste i nieparzyste w zależności od ostatniej cyfry numeru rejestracyjnego. Potem wprowadzono dodatkowe sankcje - ograniczona ilość benzyny w podczas jednego tankowania - zakazano też nalewania paliwa do kanistrów. Od września do grudnia 1981 roku dostawy benzyny do stacji CPN były już rzadkie i nieregularne - trzeba było mieć dużo szczęścia, żeby cokolwiek zatankować. Po 13 grudnia 1981 roku w ogóle zawieszono sprzedaż benzyny klientom prywatnym. Wiosną już można było tankować - ale trzy razy w miesiącu, w dni kończące się na ostatnią cyfrę rejestracji pojazdu. I tak np. właściciel auta o rejestracji GDA 5964 mógł napełnić bak 4, 14 i 24. Jednak nie do końca - samochody z silnikiem o pojemności do 900 cm sześc. mogły nabrać 10 litrów, powyżej 900 - 15 litrów, do pełna tankowały tylko motocykle. Z czasem limity podwyższono, by w końcu wprowadzić kartki na benzynę. Reglamentację zniesiono 1 stycznia 1989 roku, jednak na początku wiosny brak ograniczeń dał o sobie znać i paliwa brakowało na stacjach praktycznie na okrągło. Sytuacja unormowała się dopiero na początku lat 90 Fot. Tomasz Wierzejski / Agencja Wyborcza.pl

W Polsce benzyna z ołowiem była w sprzedaży do 2005 roku

Jeszcze w 2002 r. takie paliwo było dostępne w 117 krajach. W Polsce etylina została ostatecznie wycofana ze sprzedaży w 2005 roku. A w 2021 r. dzięki staraniom różnych organizacji z Programem Ochrony Środowiska ONZ (UNEP) na czele, wreszcie możemy powiedzieć benzynie ołowiowej na całym świecie: do widzenia.

Właśnie została zabroniona w ostatnim kraju, jest nim Algieria. Starania, które do tego doprowadziły, trwały dwie dekady. W końcu państwowy koncern petrochemiczny w Algierii obiecał we wrześniu 2020 roku, że zaprzestanie produkcji benzyny z dodatkiem czteroetylku ołowiu. Teraz wprowadził tę obietnicę w życie. Ostatnim producentem szkodliwego dodatku była brytyjsko-amerykańska firma Innospec.

"Wprowadzenie zakazu stosowania benzyny ołowiowej to kamień milowy dla globalnego zdrowia i środowiska" - powiedziała dyrektor wykonawcza UNEP Inger Andersen. Wtóruje jej Rob De Jong, szef działu zrównoważonej mobilności w Programie Ochrony Środowiska Narodów Zjednoczonych (UNEP). "Benzyna ołowiowa od początku była ogromnym błędem, nawet jeśli ludzie wówczas mogli o tym nie wiedzieć. Świat będzie miał do czynienia z jej konsekwencjami przez sto lat".

Cadillac Eldorado Brougham, 1955 r
Cadillac Eldorado Brougham, 1955 r fot. General Motors
Więcej o: