Za drugim podejściem się uda? Kluczowy fragment S7 ma wykonawcę. Podano daty

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad właśnie poinformowała, że podpisano umowę na środkowy odcinek S7 Warszawa - Grójec. To drugie podejście do wyeliminowania wąskiego gardła siódemki. Z poprzednim wykonawcą umowę zerwano.

To drugie podejście do budowy środkowego odcinka S7 na wylocie z Warszawy

Budowę 15-kilometrowego odcinka S7 pomiędzy węzłami Lesznowola i Tarczyn Północ wyceniono na 510,5 miliona złotych. To jeden z trzech fragmentów S7 pomiędzy stolicą a Grójcem, które drogowcy dopiero zamierzają oddać kierowcom. GDDKiA na wykonawcę wybrała Przedsiębiorstwo Usług Technicznych Intercor z Zawiercia, z którym właśnie podpisano umowę. Ciąg główny trasy S7 ma być przejezdny do października 2022 r., natomiast zakończenie wszystkich prac przewidywane zostało na pierwszy kwartał 2024 r. Takie warunki GDDKiA postawiła nowemu wykonawcy.

- Przypomnijmy, że 2 października 2020 r. GDDKiA podjęła decyzję o odstąpieniu od umowy z wykonawcą. Decyzja ta była poprzedzona wielokrotnymi wezwaniami poprzedniego wykonawcy do rzetelnej i zgodnej z podpisaną umową realizacji inwestycji. W związku z tym, aby zrealizować inwestycję niezbędne było ogłoszenie nowego postępowania przetargowego i podpisanie umowy z nowym wykonawcą - poinformowano w oficjalnym komunikacie.

Odcinek od węzła Lesznowola do węzła Tarczyn Północ o długości 14,8 km będzie posiadał dwie jezdnie po dwa pasy ruchu z rezerwą pod trzeci pas. W ramach zadania wybudowane zostaną trzy węzły drogowe: Antoninów, Złotokłos i Tarczyn Północ. To jeden z trzech brakujących odcinków S7 pod Warszawą.

Zobacz wideo

Południowy wylot z Warszawy S7 został podzielony na trzy odcinki

Budowa ponad 29 km drogi ekspresowej S7 Warszawa - Grójec, czyli południowej wylotówki z Warszawy, została podzielona na trzy odcinki:

  • Od węzła Warszawa Lotnisko do węzła Lesznowola o długości 6,6 km.
  • Od węzła Lesznowola do węzła Tarczyn Północ o długości 14,8 km.
  • Od węzła Tarczyn Północ do początku obwodnicy Grójca w ciągu istniejącej drogi ekspresowej S7 o długości 7,9 km.

To kluczowa droga nie tylko dla mieszkańców stolicy i Mazowsza. Ekspresówka S7 to jedna z najważniejszych dróg kraju. Docelowo połączy Gdańsk z Rabką-Zdrojem i będzie liczyć ponad 700 km. Największe miasta przy trasie S7 to Gdańsk, Elbląg, Warszawa, Radom, Kielce i Kraków. S7 jest też oczywiście częścią zakopianki. Warszawski odcinek jest teraz jednym z ostatnich wąskich gardeł całej trasy (pozostałe to m.in. budowany odcinek na północy od Płońska do Napierek i okolice Krakowa). Kierowcy omijają centrum Warszawy obwodnicą, ale na południu miasta wpadają w korki. I jadą w nich aż do obwodnicy Grójca.

Droga S7 wokół WarszawyDroga S7 wokół Warszawy fot. GDDKiA

Co z dwoma pozostałymi odcinkami? Są dobre informacje

Prace na środkowym z trzech odcinków dopiero się zaczną, ale na pozostałej dwójce drogowcy już pracują. Na pierwszym odcinku, od węzła Warszawa Lotnisko na Południowej Obwodnicy Warszawy do węzła Lesznowola, zaawansowanie sięga prawie 37 proc. Na budowie było sporo zamieszania, ponieważ GDDKiA zerwała umowę z poprzednim wykonawcą. Jest jednak już nowy (Polaqua), a droga ma być gotowa w październiku 2022 r.

Za to budowa prawie 8-kilometrowego fragmentu S7 pomiędzy węzłem Tarczyn Południe a początkiem obwodnicy Grójca dobiega końca. Zaawansowanie robót to około 90 proc., a wykonawcy zostały tak naprawdę już tylko prace wykończeniowe i dopięcie wszystkich formalności. Spodziewane otwarcie to przełom czerwca i lipca tego roku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.