Każdy pojazd trafiający na drogi publiczne w Polsce musi posiadać obowiązkową polisę OC. Warunek ten stawia m.in. ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszy Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Kierowcy, którzy nie zastosują się do obowiązku, powinni liczyć się z opłatą karną. Kiedy się na nią narażają? Przypadków takich jest kilka. Po pierwsze wtedy, gdy brak polisy OC zostanie ujawniony przez policjantów w czasie kontroli drogowej. Po drugie wtedy, gdy pracownicy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego dostrzegą przerwę w danych zapisanych w Centralnej Ewidencji Pojazdów.
Wysokość kary za brak OC jest określona ustawowo i zmienia się każdego roku w styczniu. Przepisy wskazują, że maksymalna opłata w przypadku:
Wysokość kary za brak OC zależy też od czasu pozostawania bez ochrony ubezpieczeniowej. I tak w przypadku braku polisy:
W roku 2021 kara za brak OC w przypadku samochodu osobowego wynosi nawet 5600 zł. Jeszcze wyższa opłata karna dotyczy pojazdów ciężarowych - w ich przypadku sięga 8400 zł. I choć kwota już wydaje się wysoka, tak naprawdę może stanowić dopiero wstęp do listy kosztów. Bo jeżeli brak polisy OC będzie dotyczył samochodu sprawcy kolizji, na zasadzie regresu kierowca zostanie zmuszony do pokrycia wydatków związanych z naprawą aut osób poszkodowanych. A to oznacza często kwotę wynoszącą nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.