Rok temu ścigali za wizytę na myjni. W te święta nie musisz się wstydzić. 7 miejsc, w które ciągle można pojechać

W 2020 roku próbowano kierowcom zabronić umycia samochodów przez Wielkanocą. W 2021 roku samochodowe myjnie są otwarte i dostępne dla kierowców. Nie tylko one. Okazuje się, że lockdown to nie koniec świata. Oto lista miejsc, do których możesz normalnie pojechać autem.

Mycie samochodu to nowa świecka tradycja związana ze świętami Wielkiej Nocy. Kierowcy lubią to robić, żeby pojechać do rodzin wypucowanymi samochodami. Nawet jeśli na co dzień są brudne, w święta muszą wyglądać elegancko. W związku z tym tłumnie stawiają się na myjniach i czekają tam w wielogodzinnych kolejkach. W 2021 roku można to zrobić bez żadnych wątpliwości prawnych, ale z zachowaniem dystansu społecznego.

Zobacz wideo

W 2020 roku w tych samych miejscach panował chaos. Przepisy wprowadzane przez rząd rozporządzeniami pozostawiały pole do interpretacji zarówno jeśli chodzi o zakres ich obowiązywania, jak i legalność.

Korzystali z tego chętnie politycy koalicji rządowej i opozycji potęgując zamieszanie związane z usługami. Myjnie były czynne przez cały czas, ale przed świętami wielkanocnymi zapanowała panika, s bardziej gorliwi policjanci chcieli wizyty karać mandatami.

Peugeot 206
Peugeot 206 Peugeot 206

Przed tegoroczną Wielkanocą nie ma takich wątpliwości. Mycie jest legalne! I nie tylko ono. Lista punktów, do których mogą jechać kierowcy jest całkiem obszerna:

  • Myjnie samochodowe. Tak jak napisaliśmy są czynne i działają pełną parą. Można odwiedzić zarówno te automatyczne jak i ręczne. Da się również zlecić wysprzątanie auta.
  • Serwisy detailingowe. Jeśli mycie oraz sprzątanie nie wystarczą, żeby przywrócić dawny blask, można udać się samochodem do jednego z zakładów usługowych przeprowadzających bardziej szczegółową konserwację oraz drobne naprawy. Oprócz poprawienia wyglądu wnętrza można zamówić również korektę lakieru. Punkty oklejające samochodowe karoserie ochronną i zwiększającą atrakcyjność folią, również pozostały otwarte.
  • Serwisy wulkanizacji. To bardzo ważne punkty usługowe, bo w przeciwieństwie do automyjni, opony zapewniają nam bezpieczeństwo. Przed świętami Wielkiej Nocy zwykle zaczyna się prawdziwa wiosna i robi naprawdę ciepło. To dobry moment żeby zmienić opony lub koła na letnie. Jeśli nie zdążymy tego zrobić, "zimówki" nie powinny się znacznie zużyć przez kilka dni jazdy pod warunkiem, że będziemy starać się je traktować delikatnie i jeździć płynniej. Nie można też zapominać o wydłużonej drodze hamowania na zimowych oponach, których przyczepność w wyższych temperaturach nie jest najlepsza. Dbajmy zwłaszcza o bezpieczny odstęp na drogach szybkiego ruchu.
  • Serwisy mechaniczne i blacharsko-lakiernicze. Jeśli jednak go nie zachowamy albo po prostu mamy pecha, wciąż można zawieźć samochód do warsztatu blacharsko-lakierniczego, który dokona niezbędnych napraw. Wszystkie serwisy są czynne i pracują w pełnym wymiarze. Tak samo mechaniczne. Nic nie stoi na przeszkodzie aby jechać na okresowy przegląd.
  • Stacje kontroli pojazdów (SKP). Gdy kończy nam się ważność badania technicznego, trzeba się udać do SKP na kolejne. Takie stacje również pracują, więc nie ma powodu, by odkładać wizytę. Zwłaszcza, że za brak aktualnego badania grozi mandat do 500 zł oraz zatrzymanie dowodu rejestracyjnego, co zmusza do wykonania go w ciągu 7 dni. A w świąteczny weekend ma być więcej policji na drogach niż na co dzień, więc lepiej to zrobić zawczasu.
  • Salony samochodowe i komisy. Jeśli nie mamy samochodu, to żadna strata. Możemy go kupić jeszcze przed świętami. Zarówno salony dealerskie z nowymi autami, jak i komisy pracują. W tych pierwszych można znaleźć sporo atrakcyjnych ofert, bo sprzedaż kuleje, a dealerów ścigają terminy zmuszające się do pozbycia się aut, które nie spełniają nowych norm. Warto zainteresować się zwłaszcza samochodami już zarejestrowanymi w roli egzemplarzy prezentacyjnych, tzw. demo. W komisach również jest spory wybór aut, ale tam już trzeba być bardziej podejrzliwym, zwłaszcza gdy zwietrzymy okazję.
  • Wydziały komunikacji. Gdy już kupimy nowe albo używane auto, musimy je zarejestrować w wydziale komunikacji urzędu właściwego dla miejsca zamieszkania: starostwa powiatowego, urzędu miasta albo dzielnicy. Nowe auta trzeba zarejestrować żeby wyjechać z salonu. W przypadku używanych mamy na to 30 dni od ich zakupu. Należy jednak przygotować się, że nie będzie to przyjemna czynność. Wydziały komunikacji w większości rejonów kraju mają ogromne opóźnienia w wydawaniu rejestracji. W wielu miejscach czas oczekiwania na przyjęcie wniosku przekracza ustawowy termin.

Nawet w apogeum pandemii koronawirusa i w czasie przedświąteczngo lockdownu kierowcy mogą normalnie korzystać ze wszystkich wymienionych usług. Zawsze trzeba jednak pamiętać o stosowaniu medycznych maseczek oraz bezpiecznego odstępu w przestrzeni publicznej.

Jaka kara zdyscyplinuje kierowców?
Jaka kara zdyscyplinuje kierowców? Fot. Piotr Skornicki / Agencja Wyborcza.pl
Więcej o: