Safety car i medical car, czyli samochód bezpieczeństwa i samochód medyczny, od 1996 roku mają na maskach znaczki Mercedesa. Od ćwierć wieku to właśnie niemieckie modele ze Stuttgartu zabezpieczają wyścigi Formuły 1 od strony technicznej i medycznej. W tym roku się to zmieni. Do marki Mercedes-AMG dołączy Aston Martin. Brytyjskie modele zabezpieczą 12 wyścigów, a niemieckie - pozostałych 11.
Aston Martin zadebiutuje jako samochód bezpieczeństwa i samochód medyczny już w nadchodzący weekend, podczas testów w Bahrajnie 12-14 marca. Brytyjskie auta pojawią się na torze także podczas inauguracyjnego wyścigu tego sezonu - GP Bahrajnu, które odbędzie się w dniach 26-28 marca. Kolejne Grand Prix na torze w Portimao będzie zabezpieczone przez auta ze stajni Mercedes-AMG. I tak brytyjski i niemiecki producent będą na zmianę pojawiać się w tegorocznych wyścigach Formuły 1.
Ze strony brytyjskiej marki Aston Martin rolę samochodu bezpieczeństwa będzie pełnił odpowiednio przystosowany model Vantage. Samochodem medycznym będzie natomiast DBX - pierwszy SUV w historii Astona Martina. Oba auta będą w kolorze charakterystycznej butelkowej zieleni i oba będą miał ten sam silnik. Mowa o czterolitrowym V8 z podwójnym doładowaniem. Różni się nieco moc - Aston Martin Vantage (który przy okazji dostał masywny spoiler) generuje 535 KM, a medyczny DBX - 551 KM.
W Mercedesie bez zmian - safety carem nadal będzie Mercedes-AMG GT R, a autem medycznym - Mercedes-AMG C 63 S Estate. Zmieni się jednak kolor nadwozia. Do tej pory niemieckie wozy techniczne były srebrne. W sezonie 2021 postawiono na czerwony lakier.
Niezależnie od tego jakie auta wyjadą na tory w charakterze wsparcia medycznego i bezpieczeństwa, za kierownicami zobaczymy te same osoby. Kierowcą safety cara nadal będzie Bernd Maylander w duecie z Richardem Darkerem, a za kierownicą "wyścigowej karetki" po raz kolejny zasiądzie Alan van der Merwe.