Dacia Bigster (tak, to oficjalna nazwa) w gamie ma zastąpić model Lodgy. Rumuński van cieszył się popularnością i bezawaryjnością, ale nie grzeszył urodą i nie najlepiej wpisywał się we współczesną motoryzacyjną modę. Czego nie można powiedzieć o Dusterze - model ten świetnie się odnalazł w boom'ie na SUV-y i crossovery, a jego popularność od ładnych kilku lat nie spada. Stąd pomysł, by gamę uzupełnił większy brat Dustera - Bigster.
Dacia Bigster ma być o 11 cm dłuższa od Dustera. Stylistycznie modele będą podobne, ale patrząc na prototyp Bigstera widać znacznie nowocześniejsze kształty. Konstrukcja powstanie na platformie CMF-B, o której mówi się, że będzie przyszłością rumuńskiej marki. Podobnie jak w przypadku Dustera, producent przewiduje różne wersje napędowe, w tym zasilaną gazem LPG.
Dacia zapowiada poważny rozwój w ciągu najbliższych czterech lat. Dopiero co debiutowały nowe modele Sandero i Logan, a marka zapowiedziała elektrycznego Dustera (o Dacii Spring Electric więcej pisaliśmy tutaj), który ma być najtańszym samochodem elektrycznym w Europie. W przyszłym roku zadebiutuje zupełnie nowy model, a kolejne w ciągu następnych trzech lat. Jeśli marka równie dobrze wstrzeli się w rynek, jak miało to miejsce w przypadku Dustera, możemy się spodziewać niemałej rewolucji.