Łada Niva to kultowa, tania, prosta i niezawodna terenówka, która cieszyła się swego czasu sporą popularnością w państwach bloku wschodniego. Auto wciąż znajduje się w sprzedaży i dla Polaków pozostawało Nivą. Przed laty nazwę przejął jednak amerykański koncern General Motors i wykorzystał ją do swojego własnego, opartego jednak w znacznym stopniu na Ładzie, modelu Chevrolet Niva. Później zmienił się właściciel rosyjskiej marki - AvtoVaz Group zostało odkupione od Amerykanów przez Renault.
Nazwa Niva dalej należała jednak do General Motors, a produkowana przez Ładę Niva wyjeżdżała na drogi jako 4x4. W 2020 r. koncerny doszły do kolejnego porozumienia i Łada Niva znowu mogła być Ładą Nivą. Mamy tu kolejne zamieszanie. AvtoVaz zdecydowało, że Ładą Nivą od teraz będzie Chevrolet Niva, czyli bardziej cywilizowana, suvopodobna odmiana modelu. Typowa terenówka w dalszym ciągu nazywa się Łada 4x4.
Łada Niva doczekała się właśnie kolejnego liftingu, który tym razem dość mocno zmienił wygląd modelu. Tak auto wyglądało do tej pory:
Nowa wersja z dopiskiem Travel wyraźnie zapatrzyła się jednak na Toyotę RAV4. Auto otrzymało zupełnie nowy przód oraz modne, LED-owe reflektory. Tak rosyjski SUV wygląda teraz:
A tak prezentuje się nowa Toyota RAV4:
Jeśli chodzi o techniczną stronę samochodu, to nie zmieniło się praktycznie nic. Pod maską wciąż pracuje silnik 1.7 o mocy 83 KM, a producent nie chwali się żadnymi większymi innowacjami. Tak naprawdę oprócz LED-ów i inspirowanego toyotami przodu z nowości wymienić można jeszcze system multimedialny z całkiem sporym ekranem. Wnętrze jednak wciąż pozostało bardzo archaiczne w swoim projekcie.
Nie podano jeszcze cen Nivy Travel, ale poprzedniczka przed liftem kosztowała w Rosji około 35 tysięcy złotych.
Rosjanie od dawna trzymają się tej samej konstrukcji, ale całkiem prawdopodobne, że niedługo to się zmieni. Łada ostatnio nabiera wiatru w żagle, dzięki koncernowi Renault, który znakomicie potrafi zarządzać budżetowymi markami, czego najlepszym przykładem jest sukces Dacii. Łada już korzysta z podobnych konstrukcji w swoich nowych modelach, a coraz częściej pojawiają się informacje, że szykowana jest także zupełnie nowa Łada Niva. Rosyjski SUV miałby być bliźniakiem dobrze nam znanego Dustera.
Łada Duster (oczywiście nazwa będzie zupełnie inna, a wszyscy stawiają właśnie na Nivę) jest, zdaniem rosyjskich mediów, praktycznie pewna. Jesteśmy ciekawi, jaki los czeka 4x4, czyli "tę prawdziwą" Nivę - prostą i lubianą od 40 lat terenówkę. Ta również przeszła lifting (pod koniec 2019 r.), ale nowości na pierwszy rzut oka dostrzegą tylko najwięksi miłośnicy modelu.