• Link został skopiowany

Kolejne miasto w Europie z ograniczeniem do 30 km/h. W Helsinkach to działa - w ubiegłym roku nie zginął żaden pieszy

Kolejne miasta w Europie decydują się na wprowadzanie stref tempo 30. Oznacza to jednolite ograniczenie prędkości do 30 km/h w całym mieście. Od 2021 r. taki limit będzie obowiązywał m.in. w Brukseli.
Strefa Tempo 30 w rejonie ulic Wrocławskiej i Zamenhofa w Olsztynie
ROBERT ROBASZEWSKI

Kilka miesięcy temu hiszpańskie Bilbao stało się pierwszym tak dużym miastem na świecie (mieszka w nim ponad 300 tys. mieszkańców), w którym wprowadzono jednolite ograniczenie prędkości w obszarze zabudowanym do 30 km/h. Od 2021 roku takie ograniczenie będzie obowiązywało na większości ulic w Brukseli. W Paryżu trwają konsultacje z mieszkańcami w sprawie wprowadzenia podobnego rozwiązania, a władze podkreślają, że już teraz strefy tempo 30 obejmują ok. 60 proc. terytorium miasta. Co ciekawe, strefy tempo 30 są także w Polsce.

Zobacz wideo

20 mniej ratuje życie

W większości miast obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Obniżenie go do 30 km/h ma na celu poprawę bezpieczeństwa, zwłaszcza niechronionych uczestników ruchu drogowego. Piesi mają aż 90 proc. szans na przeżycie, gdy zostaną potrąceni przez samochód jadący z prędkością 30 km/h. Jeśli samochód jedzie z prędkością 50 km/h szanse maleją do 50 proc.

Ograniczenia do 30 km/h w Polsce

Strefy tempo 30 są już w Polsce. Znajdziemy je m.in. w Gdańsku, Łodzi, Katowicach, Krakowie, Poznaniu, Warszawie czy Wrocławiu. Nie dotyczą jednak całych miast - prędkość pojazdów jest ograniczona do 30 km/h w określonych obszarach. Same znaki to nie wszystko. Do przestrzegania limitu kierowców skłania również odpowiednie ukształtowanie infrastruktury drogowej - progi zwalniające, radary a także podniesione skrzyżowania i przejścia dla pieszych.

Graz ma rozbudowaną sieć dróg rowerowych i transportu publicznego, za to niewiele preferencji dla samochodów
Graz ma rozbudowaną sieć dróg rowerowych i transportu publicznego, za to niewiele preferencji dla samochodów ROMAN ROGALSKI
Ograniczenia prędkości na wiele sposobów przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa. Przy jeździe z niższą prędkością droga hamowania jest krótsza, pole widzenia kierowcy szersze, mamy też więcej czasu na reakcję w razie sytuacji zagrożenia. W Polsce wciąż powszechny jest problem ignorowania obowiązujących limitów prędkości, dlatego samo ustawienie odpowiednich znaków często nie wystarcza. Potrzebna jest również edukacja kierowców, infrastruktura spowalniająca ruch oraz egzekwowanie przestrzegania przepisów

– mówi Krzysztof Peła, ekspert Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

Czy to zadziała?

Skuteczność wprowadzenia ograniczeń do 30 km/h można zauważyć na przykładzie Helsinek. Zdecydowana większość centrum miasta znajduje się obecnie w strefie tempo 30, a wolniejszej jeździe sprzyja także infrastruktura, m.in. progi zwalniające, wyniesione przejścia dla pieszych czy ronda. W ubiegłym roku w stolicy Finlandii nie zginął żaden pieszy ani rowerzysta.

Więcej o: