Każdy właściciel auta pewnie choć raz w życiu był zaniepokojony odgłosami dobiegającymi z samochodu. Tu coś stukało, tam przycierało. Bez specjalistycznej wiedzy trudno po samym dźwięku zdiagnozować usterkę. Ma w tym pomóc aplikacja Sound Analyzer stworzona przez markę Skoda.
Baza danych aplikacji Sound Analyzer ma wgrane wzorcowe dźwięki poszczególnych usterek. Korzystając z wbudowanego w smartfon mikrofonu możemy nagrać niepokojące odgłosy generowane przez nasz samochód, a aplikacja porówna je z danymi w bazie danych. Co ciekawe, praca aplikacji jest oparta o działanie sztucznej inteligencji. Nie zawsze dana usterka daje te same objawy i dźwięki. Dlatego rozbudowany program analizuje odgłosy wydawane przez samochód i dopasowuje je do tych, które są najbardziej zbliżone.
Aplikacja póki co ma 90-procentową skuteczność. Niemal wszystkie analizowane dźwięki zostały przez aplikację rozpoznane prawidłowo. Program od razu podsuwa właścicielowi konieczne do wykonania naprawy.
Niestety jest jeden haczyk. Póki co aplikacja Sound Analyzer jest w fazie pilotażowej i jest dostępna tylko dla 245 dealerów marki Skoda w 14 krajach. Pracownicy dostaną dostęp do aplikacji i bazy danych, by wykorzystywać je jako wsparcie przy codziennych naprawach samochodów.