Nowy model jest już drugą generacją crossovera. Tak jak poprzednik powstał na bazie aktualnego modelu klasy A, ale tym razem wygląda bardziej jak SUV niż podniesiony hatchback.
Cennik zaczyna się od niecałych 160 tys. zł za wersję GLA 200 z silnikiem benzynowym o poj. 1,3 l i mocy 163 KM. Ta odmiana jest oferowana wyłącznie z napędem na przednią oś. Pozostałe trzy można opcjonalnie wyposażyć w napęd na cztery koła Oto one:
- Mercedes GLA 250 (172 400 zł) i GLA 250 4MATIC (181 900 zł) z silnikiem o poj. 2 l i mocy 224 KM
- Mercedes GLA 200 d (168 500 zł) i GLA 200 d 4MATIC (178 000 zł) z turbodieslem o poj. 2 l i mocy 150 KM
- Mercedes GLA 220 d (179 900 zł) i GLA 220 d 4MATIC (189 400 zł) z turbodieslem o poj. 2 l i mocy 190 KM
Każdy z modeli można zamówić w trzech wersjach: Style, Progressive i AMG. Dwie ostatnie wymagają dopłaty odpowiednio 7 484 zł i 14 478 zł. Zwieńczeniem cennika są w tej chwili modele specjalne z ekskluzywnym wyposażeniem Edition 1 (+ 31 409 zł), tradycyjnie oferowanym wyłącznie na początku sprzedaży. Znajdziemy w nim m.in. 20-calowe obręcze kół i wyjątkowy pakiet stylistyczny.
Na sportowe i hybrydowe modele trzeba poczekać dłużej
W przyszłości oferta na pewno zostanie uzupełniona o kolejne wersje, m.in. pełnoprawny model Mercedes-AMG GLA 35 4MATIC zaprezentowany kilka miesięcy temu. Sportowy model ma silnik o mocy 306 KM i bardziej efektywną wersję napędu na obie osie.
Ceny nowego Mercedesa GLA są wyższe od konkurencji (Audi Q3, BMW X1), ale firma ze Stuttgartu do tej pory nie narzeka na zainteresowanie polskich klientów. Z najmniejszym SUV-em raczej będzie podobnie.
