Wszystko wskazuje na to, że Skoda planuje wycofać z oferty Rapida, jakiego znamy, a jego miejsce ma zająć klasyczny kompakt. Nowy model wymiarami miałby być zbliżony do bratniego VW Golfa i dołączyć w segmencie C do większej, mierzącej 4,6 m Octavii.
Według najnowszych doniesień, nowy model ma być gotowy jeszcze w tym roku. Targową premierę zaplanowano na przyszłoroczny, marcowy Salon Motoryzacyjny w Genewie, a do salonów nowa Skoda przyjedzie chwilę później. Czesi nie wchodzą jeszcze w szczegóły techniczne - opublikowali tylko pierwszy zwiastun i zapowiedzieli, że auto powstanie na bazie platformy Volkswagena MQB A0.
Nie wiadomo jeszcze, czy zmiana koncepcji modelu będzie oznaczać pożegnanie się z nazwą Rapid. W opisie zdjęcia-teaseru pojawia się słowo "Spaceback". Całkiem więc prawdopodobne, że nowa Skoda będzie się tak nazywać.
Przypomnijmy, aktualnie Spaceback to jedna z dwóch wersji nadwoziowych Rapida.
Przedsmakiem następcy Rapida jest koncepcyjna Skoda Vision RS. To praktyczny hatchback, którego bagażnik pomieści 430 l. Vision RS mierzy 4 356 mm długości, 1 431 mm wysokości, 1 810 mm szerokości oraz 2 650 mm rozstawu osi.
Za napędzanie Skody Vision RS odpowiada 245-konny układ hybrydowy typu plug-in. Benzynowy silnik 1.5 TSI dostarcza ok. 100 KM, reszta to zasługa mocnego silnika elektrycznego. Kierowca do wyboru ma trzy tryby jazdy: Normal, Sport oraz EV. Jeżeli ten układ trafi na pokład produkcyjnego nowego Rapida, to taka wersja będzie oznaczona literami RS.
W ofercie pojawią się oczywiście znacznie słabsze i tańsze jednostki napędowe, które dobrze znamy z samochodów koncernu VAG o podobnych rozmiarach.
Priorytetem dla Skody będzie jak najlepsze wykorzystanie platformy MQB-A0. Nowoczesna konstrukcja ma pozwolić inżynierom na zaprojektowanie wyjątkowo przestronnej kabiny, a także wykorzystanie zaawansowanych systemów wsparcia kierowcy.