Audi Q8 to nowy okręt flagowy marki i propozycja dla każdego, kto szuka nieprzeciętnego SUV-a. Audi Q8 czerpie bowiem garściami z samochodów typu coupe, co w połączeniu z praktycznością Q7 daje wyjątkową mieszankę.
Technicznie Q8 bazuje oczywiście na wspomnianym Q7. Audi Q8 ma 4,99 m długości, 2 m szerokości i 1,7 m wysokości, a więc w przeciwieństwie do tego, co wskazuje nazwa jest krótsze (- 67 mm), niższe (- 40 mm), ale szersze (+ 35 mm) od popularnego SUV-a Q7.
Dlaczego Q8 jest mniejsze od Q7? "Ósemka" w Audi oznacza model najbardziej prestiżowy, niekoniecznie najdłuższy. Szczytem limuzyn w Ingolstadt jest oczywiście największe Audi A8, ale już wśród modeli sportowych króluje R8. Audi Q8 jest zwieńczeniem całej rodziny Q.
Audi Q8 fot. Filip Trusz
Audi Q8 zostało zapowiedziane konceptem w Detroit w 2017 r. Projekt nowego SUV-a spotkał się z tak ciepłym przyjęciem, że Q8 weszło do sprzedaży w praktycznie niezmienionej formie. "Stworzone, by imponować" - mówi hasło promocyjne modelu i trzeba przyznać, że Q8 znakomicie wywiązuje się ze swojego zadania. Na żywo wygląda jeszcze lepiej niż na zdjęciach.
W przeciwieństwie od konkurentów, X6 i GLE Coupe, nie wzbudza takich kontrowersji. Nawiązania do sportowych coupe są tu delikatniejsze i mniej przesadzone. Dach opada, ale Audi zachowało odpowiednie proporcje. Ciekawym detalem są bezramkowe drzwi, pierwsze takie rozwiązanie w SUV-ach tej klasy.
W potężnych nadkolach widzimy aż 22-calowe obręcze (nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w wersji RS pojawią się jeszcze większe...), wygląd przedniego pasa jest zdominowany przez osłonę chłodnicy typu Singleframe oraz reflektory diodowe HD Matrix LED. Ale to nie wszystkie stylistyczne smaczki - spojler, listwy wykańczające nadkola, listwy drzwi i dyfuzor mają kontrastowe kolory.
Charakterystycznym elementem jest biegnący przez całą szerokość pokrywy bagażnika pas z diod LED.
Audi Q8 fot. Filip Trusz
Wnętrze Audi Q8 do złudzenia przypomina nowe Audi A8. Projekt jest więc elegancki i minimalistyczny, a na pokładzie zadbano o najdrobniejsze szczegóły. Mający wygląd czarnego panelu ekran, gdy jest wyłączony idealnie zlewa się z również czarną powierzchnią otoczenia.
Wyświetlacz górny, o przekątnej 10,1 cala, służy do obsługi systemów infotainment i nawigacji. Natomiast ekranu dolnego, o przekątnej 8,6 cala, kierowca używa do obsługi klimatyzacji, funkcji komfortu podróży oraz do wprowadzania tekstu. W trakcie tej ostatniej czynności, nadgarstek swobodnie spoczywa na dźwigni zmiany biegów. Za to przed oczami kierowcy umieszczono 12,3-calowy wirtualny kokpit nowej generacji.
Natłok ekranów z początku może przytłaczać, ale projektanci zadbali, aby obsługa systemu była intuicyjna, a szata graficzna - czytelna. Obsługa systemu przypomina używanie smartfona, wiele funkcji można personalizować. Narzekać można chyba tylko na obsługę głosową, która miewa swoje humory.
Audi Q8, jako okręt flagowy, wyposażony jest we wszystkie nowoczesne systemy producenta. Na pokładzie SUV-a debiutuje druga generacja asystenta jazdy z przyczepą.
Wygląd to nie wszystko, a 5-metrowy SUV musi być także wzorem praktyczności. Nawet w wersji coupe. Dach opada, ale nie na tyle mocno, żeby z tyłu nie mogły usiąść wysokie osoby. Z kolei duży bagażnik pomieści od 600 do 1755 l po złożeniu foteli.
Audi Q8 fot. Filip Trusz
Pierwsze Audi Q8, jakie pojawią się w Polsce, wyposażone są w 6-cylindrową, wysokoprężną jednostkę napędową o pojemności trzech litrów i mocy 286 KM (aż 600 Nm maksymalnego momentu), w napęd na cztery koła quattro, automatyczną skrzynię biegów tiptronic oraz 48-woltowy układ elektryczny „mild hybrid”.
Z czasem do oferty dołączy słabsza wersja silnika 3.0 TDI (231 KM) oraz benzynowa V-szóstka o pojemności 3 l i mocy 340 KM.
Audi Q8 fot. Audi
Audi Q8 jeździ jak każde nowe Audi bez dopisku S albo RS, a więc pod każdym względem bardzo dobrze. Porządnie. Wysokoprężny silnik jest świetnie wyciszony, bez problemu potrafi rozpędzić SUV-a, a jeżeli nie przesadzamy z brutalnym wciskaniem pedału przyspieszenia, to zaskoczy niskim spalaniem. Q8 prowadzi się bardzo precyzyjnie i nie boi się nawet ostrych, pokonywanych dynamicznie zakrętów. Pochwalić trzeba także nienaganny komfort jazdy i wyciszenie wnętrze (nie tylko silnika, ale także szumu przy wyższych prędkościach).
Audi Q8 potrafi być wyjątkowo zwinne także w mieście dzięki opcjonalnemu układowi 4 kół skrętnych.
Jazdę Q8 można dostosować do swoich preferencji, dzięki systemowi Audi drive select z siedmioma profilami, w tym z profilem jazdy terenowej. Tak, jeżeli komuś nie będzie szkoda pięknych felg, to spokojnie może zabrać Q8 w teren. Auto wyposażone jest w system kontroli zjazdu ze wzniesienia i wyświetlacz kąta nachylenia podczas jazdy terenowej w standardzie. Prześwit standardowego Q8 to 22 cm. Jeżeli na liście opcji zaznaczymy zawieszenie pneumatyczne adaptive air to wyniesie on 20,5 cm. SUV-a będziemy mogli jednak podnieść o kolejne 5 cm lub obniżyć o 4 cm.
Audi Q8 fot. Audi
Audi do wyścigu dużych SUV-ów coupe dołącza jako ostatnie z niemieckiej Wielkiej Trójki. Robi to jednak z samochodem wyjątkowo przemyślanym i dopracowanym w najdrobniejszym szczególe. Naszpikowane najnowszymi systemami, świetnie wykonane wnętrze daje poczucie luksusu, a imponująca i piękna sylwetka zapewnia prestiż na drodze. W tej klasie ta mieszanka to przepis na sukces.
Audi Q8 50 TDI (3.0 286 KM) kosztuje 369 000 zł, BMW X6 xDrive30d (3.0 258 km) 352 000 zł, a Mercedes GLE Coupe 350 d 4MATIC (3.0 258 KM) - 339 500 zł.