Tuning | Mansory | Bentayga po kuracji karbonowej

To było do przewidzenia. Ekipa Mansory nie czekała zbyt długo, żeby wziąć na warsztat najnowsze dzieło Bentleya. Pierwszy SUV od producenta z Crewe przeszedł właśnie lifting przy użyciu dużej ilości karbonu

Na dobry początek specjaliści od tuningu poprawili wygląd zewnętrzny. Bentley Bentayga otrzymał nowy bodykit poszerzający nadwozie. Pojawiły się nowe zderzaki, grill, maska, nakładki na progi i błotniki. Z tyłu pojawił się dodatkowy spojler i dyfuzor. Wszystkie elementy wykonano z włókna węglowego. Kolorystykę nadwozia utrzymano w biało-czarnych barwach.

Kolejne zmiany przeprowadzono w kabinie. Na początek fabryczną tapicerkę zastąpiono zupełnie nowymi obszyciami z wysokogatunkowej skóry. Na pedałach i oparciach pojawiły się aluminiowe nakładki, zmieniono także wygląd kierownicy. Do tego pojawiło się trochę wstawek z włókna węglowego.

Na koniec specjaliści pogrzebali trochę pod maską, gdzie pracuje silnik W12 wspomagany przez podwójne doładowanie. Po kilku przeróbkach jednostka oferuje maksymalną moc 701 KM i 1050 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Prędkość maksymalna tego samochodu to 311 km/h.

Więcej o: