Zmiany, które objęły Santa Fe, są - pod względem stylistycznym - wręcz symbolicznie. Delikatnie przeprojektowano zderzaki i LED-owe światła do jazdy dziennej. We wnętrzu zagościły lepszej jakości materiały wykończeniowe i przeprojektowane wskaźniki pokładowe. Do oferty dołączył nowy wzór felg. Delikatny facelifting przywiódł na pokład koreańskiego SUV-a kilka nowinek technologicznych.
Do oferty dołączyły system monitorowania martwego pola w lusterkach, system automatycznego hamowania oraz monitoring otoczenia auta (360 stopni). Wszystkie te gadżety są standardem w najdroższej wersji wyposażenia Platinium, kosztującej niespełna 200 tys. zł (197 300 zł).
Delikatne zmiany dosięgnęły też jeden z dostępnych z Santa Fe silników. Mowa o mocniejszym z dwóch oferowanych diesli - 2.2 CRDi. Jego moc wzrosła o 3 KM do okrągłych 200 KM, a maksymalny moment obrotowy do 440 Nm. To o 19 Nm więcej niż w wersji sprzed drobnego faceliftingu. Taki zastrzyk momentu dostępny jest w zakresie 1750-2500 obr./min.
Za najtańszą wersję Hyundaia Santa Fe, wyposażoną w silnik 2.0 CRDi sprzężony z 6-biegową skrzynią manualną, trzeba zapłacić 140 300 zł. Dopłata do napędu 4WD wynosi 11 500 zł. W droższym dieslu 2.2 CRDi napęd na cztery koła jest standardem. Jego najtańsza odmiana to wydatek 173 800 zł. Dopłata do skrzyni automatycznej wynosi 9 500 zł. Santa Fe dostępny jest w odmianie 7-osobowej. Za dwa dodatkowe fotele trzeba zapłacić 5 000 zł.
Zgodnie z segmentacją, na rynku jest dwóch bezpośrednich konkurentów dla Hyundaia Santa Fe. To bliźniacza Kia Sorento i Nissan X-Trail. Jednak spoglądając na ofertę silnikową, trudno nie dojść do wniosku, że japoński SUV celuje w inną klientelę. Ile trzeba zapłacić za najtańsze odmiany ww. modeli? - Kia Sorento - od 147 500 zł (2-litrowy diesel o mocy 185 KM, automatyczna skrzynia biegów). - Nissan X-Trail - od 99 400 zł (benzyna 1.6 o mocy 163 KM, manualna skrzynia biegów).
Nissan jest zdecydowanie najtańszą propozycją, bo jako jedyny ma w swojej ofercie silnik benzynowy. Najtańszy diesel to wydatek przynajmniej 107 900 zł. To wciąż spora przewaga nad konkurentami, ale występuje on tylko w jednym wariancie mocy wynoszącym 130 KM.
W bazowej odmianie Hyundai jest tańszy od Kii, ale oferuje napęd na przednią oś, manualną skrzynię i 150 KM. To znacznie mniej od Sorento. Wyraźna różnica na korzyść Kii ujawnia się, gdy zestawimy ze sobą dwie tożsame wersje (2.2 CRDi; 200 KM, 6-biegowe skrzynie manualne). Wówczas Sorento będzie o 12 300 zł tańsze od Santa Fe.
ZOBACZ TAKŻE:
Hyundai Elantra | Ceny | Polska na pierwszym miejscu
INNE LINKI:
źródło: Okazje.info