Jeep Cherokee | Pierwsza jazda | Dla wszystkich
Wielu czekało na Hellcata, ale Jeep stopniowo dawkuje emocje. W Nowym Jorku zobaczyliśmy dwie edycje specjalne Grand Cherokee. Trailhawk stawia na szybkie pokonywanie bezdroży, a Summit na komfortowe przejażdżki w otoczeniu luksusu z najwyższej półki.
Jeep Grand Cherokee Trailhawk
Grand Cherokee w tej wersji stał się agresywniejszy. Lekko przeprojektowano przód z charakterystycznym grillem marki. Część elementów nadwozia przyciemniono, pojawiły się bojowe czerwone akcenty i plakietki Trailhawk w kształcie skrzydeł.
Trailhawk ma nie mieć problemów w jeździe po bezdrożach za sprawą dopracowanego napędu 4x4 nowej generacji - to Quadra-Drive II 4x4. Jeep otrzymał także specjalistyczne, przeznaczone do off-roadowych szaleństw opony Goodyear Adventure, które wzmocniono wstawkami z kevlaru. Standardowo Trailhawk stoi na 18-calowych felgach, ale w opcjach pojawią także dwudziestki.
We wnętrzu dominującym kolorem jest czerń, z którą kontrastują czerwone przeszycia i wspomniane plakietki-skrzydła. Nie zabrakło też bardziej sportowych foteli i 8,4-calowego ekranu systemu multimedialnego Uconnect. System został w Trailhawku dostosowany do wyświetlania ustawień i informacji przydatnych podczas jazdy w trudnym terenie.
Jeep Grand Cherokee Summit
Druga propozycja z Nowego Jorku to Grand Cherokee Summit, czyli "jeden z najbardziej luksusowych Jeepów w całej historii" , jak określają go sami twórcy. Auto rozpoznamy po 20-calowych felgach, lekko przeprojektowanym przodzie z chromowanymi wstawkami, LED-owych światłach przeciwmgielnych oraz eleganckich lakierach. Do zdjęć w Nowym Jorku Summit pozował w gustownej bieli.
We wnętrzu skóra, skóra i jeszcze raz skóra. Na wyposażeniu standardowym znalazła się większość dostępnych w Grand Cherokee opcji. Amerykanie chwalą się zwłaszcza systemem audio firmy Harman Kardon (825 W, 3 subwoofery), systemem aktywnego wyciszenia kabiny, podświetlanymi progami, wygodnymi fotelami i świetnymi materiałami wykończeniowymi.
Jak przystało na Jeepa, również luksusowy Summit nie będzie miał problemów ze zjechaniem z asfaltowych dróg. SUV został wyposażony w ten sam napęd na cztery koła, co Trailhawk.
Miłośnicy wielkich SUV-ów, potężnych silników i oszałamiających osiągów już niedługo dostaną od koncernu FCA prezent - Jeep zapowiedział, że wsadzi pod maskę Grand Cherokee 6,2-litrową V-ósemkę HEMI o mocy 707 KM i 881 Nm maksymalnego momentu obrotowego. 707-konny Jeep Grand Cherokee zapewne stanie się najszybszym SUV-em na rynku i pogodzi kłócące się o koronę Porsche Cayenne Turbo S oraz Bentleya Bentaygę. Salonowej premiery możemy spodziewać się pod koniec roku, bo Jeep obiecuje, że na drogach Jeepa Hellcata zobaczymy już w 2017.
ZOBACZ TAKŻE:
Dodge Challenger SRT Hellcat | Osiągi
INNE LINKI
