Koncern Fiat Chrysler Automobiles już parę razy zapowiadał, że planuje do 2020 roku wprowadzić do salonów Alfy aż osiem nowych modeli. Jednym z tych samochodów ma być zupełnie nowa generacja dobrze nam znanego hatchbacka o nazwie Giulietta. W wywiadzie dla "Auto Express" jeden ze stylistów FCA Alberto Dillilo zdradził kilka szczegółów. Oczywiście to wciąż nic oficjalnego.
Czego dowiedzieliśmy się z rozmowy Dillilo z "Auto Express" ? Przede wszystkim, że nowa Giulietta będzie bazowała na skróconej platformie zapożyczonej z Giulli. Na pytanie dziennikarzy, czy to oznacza, że nowa Giulietta będzie autem tylnonapędowym (aktualnie to przednionapędówka), stylista nie zaprzeczył i odparł "to technicznie możliwe" . Pomysł uczynienia z hatchbacka auta z napędem na tylną oś nie powinien zdziwić nikogo, kto choć trochę śledzi ostatnie informacje płynące z włoskiej marki. Przedstawiciele Alfy już kilkukrotnie zapowiadali, że Alfa Romeo zamierza skupić się na tworzeniu najlepszych w swojej klasie samochodów z napędem na tył oraz na wszystkie cztery koła. O przednionapędówkach nie wspominano.
Używana Alfa Romeo Giulietta już od...
Mamy też pierwsze informacje o jednostkach napędowych Giulietty. Wszystko wskazuje na to, że oferta silnikowa będzie się składała z rzędowych, czterocylindrowych motorów, których moc będzie startowała z poziomu 110 KM i dobije do 330 KM w wersji z czterolistną koniczyną (Quadrifoglio Verde). Prezentacji zupełnie nowej Giulietty powinniśmy się spodziewać w 2017 roku.
KONKLUZJA AUTORA:
Wykorzystanie jednej platformy modułowej w zupełnie różnych samochodach to żadna nowość w motoryzacji. Takie rozwiązanie drastycznie ścina koszty i czas potrzebny na opracowanie nowego modelu. Mistrzem w tej materii jest oczywiście koncern Volkswagena, ale ostatnio głośno było też o Volvo, które na platformie z XC90 planuje produkować również znacznie mniejsze auta. Z kolei decyzja o przejściu Giulietty na tylny napęd pomoże Alfie Romeo w wyraźny sposób odciąć się od Fiata (Giulietta nie będzie już tylko "droższym i trochę lepiej wyposażonym Fiatem") i na pewno zainteresuje miłośników tylnonapędówek. A tych wciąż jest sporo.
ZOBACZ TAKŻE: