Póki co BMW dostępne będzie tylko z jedną wersją silnikową. Za model M 235i zapłacić trzeba będzie 205 900 złotych. Jest to wersja z trzylitrowym silnikiem o mocy 326 KM.
Teraz dwudrzwiowe modele BMW są oznaczane cyframi parzystymi i cechują się swoim własnym stylem. Mamy już serię 6 i nową serię 4, teraz przyszła kolej na najmniejszą serię 2. Nowa cyfra w obecnej nomenklaturze producenta stanowi odwołanie do historii bawarskiej marki, serii modelowej BMW 02 z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego wieku.
BMW serii 2 jest o 108 mm dłuższe od obecnej serii 1 (o 72 mm od ustępującej serii 1 Coupe). Nowe kompaktowe coupe jest także o 26 mm szersze, ma też większy rozstaw osi i kół od swojego poprzednika. Jest za to o 5 mm niższe. W rezultacie wnętrze ma być przestronniejsze, a bagażnik o 20 litrów większy.
W przyszłości samochód będzie dostępny w pięcioma silnikami. Podstawowy wariant benzynowym to seria 220i z czterocylindrowym silnikiem turbo o pojemności dwóch litrów i mocy 184 KM (debiut w segmencie C). Drugi benzyniak to już maksymalny top w ofercie - wersja M235i, wyposażona w trzylitrową, 326-konną jednostkę, również z turbodoładowaniem. Najmocniejsza "dwójka" potrafi osiągnąć 100 km/h w 4,8 s. Ten model można właśnie zamawiać u dilerów BMW.
Sprawdź ceny nowych modeli BMW
Niestety opcji dla tego modelu jest sporo, a wszystkie słono kosztują. I tak np. automatyczna klimatyzacja wymaga dopłaty 2761 złotych, a adaptacyjne reflektory kolejne 2815 złotych. Metalizowany lakier to kolejne 3317 złotych, skórzana tapicerka Dakota 7285 złotych, nawigacja Professional 10 801 zł, adaptacyjne zawieszenie sportowe M 3819 zł. Listę można wydłużyć o co najmniej kilkanaście pozycji.
Dla spokojniejszych i oszczędniejszych przewidziano dwulitrowego turbodiesla, który będzie oferowany w trzech wariantach: 218d (143 KM), 220d (184 KM) i 225d (218 KM). Wszystkie wersje silnikowe mają napęd na tylne koła.
Cenowo BMW plasuje się w okolicach Audi TT, które ma słabszy silnik i napęd na cztery koła. Patrząc na tylne napęd BMW ten drugi punkt w Audi można potraktować jako plus bądź minus. W zależności od naszych upodobań.