Citroen obecny w segmencie C, obok silników benzynowych i wysokoprężnych w modelach C4 i C4 X zdecydował się wprowadzić miękką hybrydę. Nowa odmiana Hybrid 136 powstała w oparciu o połączenie 3-cylindrowego silnika benzynowego nowej generacji 1.2 PureTech o mocy 136 KM i 230 Nm z akumulatorem 48 V i rozrusznikiem pasowym, zasilanym napięciem 48 V, używanym do szybkiego uruchamiania silnika cieplnego. Umieszczony pod lewym przednim siedzeniem akumulator litowo-jonowy o dostępnej pojemności 432 Wh ładuje się w określonych fazach jazdy.
Układ połączono ze zelektryfikowaną dwusprzęgłową skrzynią biegów e-DCT6 i synchronicznym silnikiem elektrycznym z magnesem trwałym, o mocy 21 kW (28 KM) i 55 Nm. Za sprawa nowej przekładni zmiana biegów jest krótsza, co wpływa na większy komfort jazdy. Napęd trafia na przednią oś. Silnik elektryczny, falownik i sterownik są zintegrowane, co optymalizuje przestrzeń pod maską silnika. Więcej o nowych samochodach piszemy na gazeta.pl.
Wersja Hybrid 136 jest już dostępna w Polsce. Cena hatchbacka C4 z miękką hybrydą startuje od 133 100 zł, a w przypadku sedana C4 X to wydatek minimum 136 350 zł. Pierwsze dostawy odbędą się wiosną 2024 roku.
Francuzi informują, że kompakty w wersji napędu Hybrid 136 są w stanie pokonać do 50 proc. przejazdów miejskich w trybie elektrycznym. Auta mogą jeździć w trybie bezemisyjnym i bez wibracji nie tylko w obszarach miejskich, ale też podczas niespiesznej jazdy w trasie oraz w trakcie wykonywania manewrów. Silnik elektryczny pracuje w momentach zapotrzebowania na niski moment obrotowy i wspomaga motor spalinowy podczas uruchamiania. Technologia Hybrid 48 V optymalizuje osiągi i zużycie paliwa, umożliwiając obniżenie spalania o 1 litr mniej na 100 km w porównaniu z silnikiem benzynowym PureTech 130 EAT8. Producent komunikuje, że w warunkach jazdy miejskiej średnia oszczędność paliwa sięga blisko 30 proc. W materiale wykorzystano zdjęcia producenta.