Powstanie zupełnie nowa ekspresówka na północy. Jej budowę przyspieszyła wojna na Ukrainie

Pomorze Środkowe od lat boryka się z problemem braku dostatecznie rozwiniętej sieci tras szybkiego ruchu. Via Pomerania - nowa droga ekspresowa - ma szansę odmienić ten stan rzeczy. Połączy bowiem region z m.in. Wielkopolską. Co więcej, ekspresówka będzie miała strategiczne znaczenie dla obronności polski.

Nowa arteria komunikacyjna o roboczej nazwie Via Pomerania ma szansę stać się jednym z kluczowych elementów infrastruktury drogowej w Polsce. Planowana trasa o długości około 400 km połączy Pomorze Środkowe z Wielkopolską, przebiegając m.in. przez Ustkę, Słupsk, Bytów, Chojnice, Tucholę, Sępólno Krajeńskie, Inowrocław, Konin i Kalisz.

Zobacz wideo

Via Pomerania strategiczną trasą. Lokalna społeczność również skorzysta

Projektowana droga ma istotne znaczenie szczególnie dla wojska. Ministerstwo Obrony Narodowej, w ramach "Paktu dla Bezpieczeństwa Polski - Pomorze Środkowe", analizuje różne warianty trasy. Włączenie Via Pomerania do sieci transportowej ma ułatwić szybkie przemieszczanie wojsk sojuszniczych, szczególnie w kontekście planowanej budowy portu wojennego w Ustce oraz działającego już Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO w Bydgoszczy.

Poza aspektami obronnymi, Via Pomerania jest ważna także dla mieszkańców okolicznych miejscowości. Brak dróg ekspresowych w tym regionie utrudnia rozwój gospodarczy i zwiększa wykluczenie komunikacyjne lokalnej społeczności. Nowa trasa ma poprawić dostępność do sieci dróg szybkiego ruchu oraz stworzyć lepsze warunki dla przedsiębiorczości i turystyki.

"[...] jeśli chodzi o drogi ekspresowe, staliśmy się pewną białą plamą na mapie kraju. Z drugiej strony wydaje się, że gdyby nie wojna w Ukrainie, dyskusji o potrzebie wybudowania Via Pomeranii chyba byśmy się nie doczekali. Tym bardziej, że stan już istniejących dróg krajowych i wojewódzkich jest coraz lepszy, a wokół nas powstały nowe ekspresówki i autostrady" - dodał Tadeusz Kowalski, cytowany przez redakcję portalsamorzadowy.pl.

Ostateczny kształt trasy jest jeszcze przedmiotem dyskusji władz. Podczas posiedzeń parlamentarnego zespołu ds. budowy drogi ekspresowej oraz konsultacji z samorządowcami pojawiły się różne propozycje jej przebiegu. Kluczowe kwestie dotyczą m.in. tego, czy droga będzie prowadzić przez Sępólno Krajeńskie i Kamień Krajeński, czy przez Tucholę. Obecnie rozważany jest kompromisowy wariant, który obejmie oba kierunki.

Jeden z dokumentów z naszkicowanym, wstępnym przebiegiem drogi Via Pomerania
Jeden z dokumentów z naszkicowanym, wstępnym przebiegiem drogi Via Pomerania FB/Ryszard Brejza

Nowa ekspresówka na północy Polski. Trwają prace

Choć inwestycja nie jest jeszcze wpisana do oficjalnych planów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, władze starają się już zabezpieczyć środki na jej realizację. Co ciekawe, Ministerstwo Obrony Narodowej rozważa współfinansowanie budowy. Wstępne szacunki wskazują, że koszt realizacji odcinka ze Słupska do Bydgoszczy może wynieść około 12 miliardów złotych. Raport określający możliwy przebieg drogi ma zostać opublikowany do końca maja 2025 roku.

Więcej o: