Ulice, chodniki, przejścia naziemne, sygnalizacja świetlna czy drogi i ścieżki rowerowe. Tym zajmowały się ekipy budowlane przez całe tegoroczne letnie wakacje w stolicy. Nie próżnowali też stołeczni tramwajarze, co wiązało się z licznymi utrudnieniami szczególnie w południowej części miasta (opóźnia się budowa linii do Wilanowa, którą pojedziemy najprawdopodobniej dopiero w listopadzie 2024 r.). Rozpoczęcie roku szkolnego wcale nie oznacza, że wszystkie uciążliwe inwestycje drogowe zakończono. Co więcej, pojawiły się kolejne, które oznaczają spore utrudnienia nie tylko dla kierowców. Na zmiany muszą się także przygotować osoby korzystające z warszawskiej komunikacji miejskiej.
Już w pierwszą sobotę września rozpoczęto prace na Woli. Tym razem inwestycję rozpoczęli warszawscy tramwajarze. W ramach prac zostanie wymieniony m.in. rozjazd na rondzie Radosława. W planach jest także modernizacja torowiska na skrzyżowaniu ulic Okopowej i Anielewicza. Samorządowcy obiecują, że poprawę odczują kierowcy, gdyż podczas remontu zostanie ułożona nowa równa nawierzchnia.
Wymiana rozjazdu odbędzie się bez zmian w ruchu drogowym (prace zaplanowano w okresie 7-15 września 2024 r.). Co innego w przypadku prac przy torowisku, które rozpoczną się w czwartek 12 września i zakończą 16 września. Wówczas w ramach tymczasowej organizacji ruchu drogowcy zamkną przejazd pomiędzy jezdniami ulicy Okopowej oraz połączenie ulicy Anielewicza z Okopową (w kierunku alei Solidarności). Pozostanie tylko skręt w prawo z ulicy Anielewicza do Okopowej. To będzie z pewnością wyzwanie dla niejednej nawigacji. Poleganie na Google Maps może być ryzykowne, o czym ostatnio przekonałem się podczas jazdy po ulicach Mokotowa.