Polbud Pomorze realizuje dwie inwestycje na terenie Pomorza Zachodniego. Pierwsza z nich to dokończenie budowy obwodnicy Koszalina i Sianowa w ciągu S6 (w konsorcjum z Miejskim Przedsiębiorstwem Dróg i Mostów oraz Wibra Infrastruktura). Wartość umowy wynosi 448,87 mln zł. Druga to budowa trasy S3 na odcinku Dargobądz – Troszyn. Tutaj firma tworzy konsorcjum wraz z PRD Nowogard, Intop Warszawa i Intop Skarbimierzyce. Wartość tej inwestycji wynosi 679,35 mln zł. 1 marca spółka postanowiła jednak wstrzymać pracę z powodu "utrzymującego się od kilku miesięcy braku współdziałania ze strony Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad". Domaga się przede wszystkim dodatkowych środków. Swoje postulaty tłumaczy rosnącymi cenami materiałów budowalnych.
Do sprawy odniósł się rzecznik szczecińskiego oddziału GDDKiA Mateusz Grzeszczuk. "Nie mamy żadnych zobowiązań wobec wykonawcy, a kontrakty były już kilkukrotnie waloryzowane" - stwierdził na antenie Radia Szczecin. Dodał, że na skutek zwiększenia limitów waloryzacji z 5 do 10 proc. spółka otrzymała już ok. 110 mln złotych dodatkowych środków na realizację S3 i S6. Dla całego sektora wykonawczego podwyższenie stopnia waloryzacji oznaczało dodatkowe finansowanie na poziomie ok. 5 mld złotych.
Czy dyrekcja zamierza podjąć dalsze kroki w sprawie "zbuntowanego" przedsiębiorstwa? Grzeszczuk stwierdził, że na razie GDDKiA czeka na dalszy rozwój sytuacji. "Jest aktualnie przerwa zimowa, w której wykonawca nie ma obowiązku prowadzenia prac. Także tu ze strony Generalnej Dyrekcji wszelkie kroki kontraktowe będą mogły być wdrażane po 15 marca" - tłumaczy rzecznik.
Zgodnie z aktualnymi terminami kontraktowymi konsorcja pod wodzą Polbud Pomorze powinny zakończyć budowę trasy S3 Dargobądz – Troszyn do 18 maja 2024 roku. Co się tyczy S6, a więc obwodnic Koszalina i Sianowa, mają one być gotowe do 22 kwietnia 2024 roku. Wiemy już, że terminy te raczej nie zostaną dotrzymane. Przedsiębiorstwa złożyły już wnioski o przesunięcie dat zakończenia inwestycji na czwarty kwartał tego roku. Aktualnie dokumenty są analizowane przez GDDKiA. "Wpływ deklarowanego przez wykonawcę wstrzymania prac będzie sprawdzany, w szczególności na roboty na ścieżce krytycznej. W przypadku wydłużenia czasu wstrzymania robót poza przerwę zimową zostaną zastosowane odpowiednie działania kontraktowe" - tłumaczy Generalna Dyrekcja.