Trzeba znać swoje miejsce w szeregu. Dla Europy zarezerwowano 3 tys. egzemplarzy nowej Toyoty Land Cruiser w limitowanej edycji First Edition. Zgadnij ile sztuk trafi do japońskich klientów. Mniej czy więcej niż dla Europy? Jeśli obstawiałeś że więcej to trafiłeś. Na rynek japoński przeznaczono partię aż 8 tys. egzemplarzy. Sporo!
Klienci w Japonii otrzymają dwie wersje specjalne Land Cruisera 250. Oznaczono je ZX First Edition oraz VX First Edition. Czym się będą różnić? Nie tylko wyposażeniem, ale i silnikami. Kto poluje na wersję benzynową 2,7 l, ten nie ma wyjścia. Silnik 2,7 l oferowany jest tylko w VX First Edition w wyselekcjonowanym kolorze Sand i ciemnym wnętrzem Dark Chestnut (siedzenia pokryte naturalną skórą, dekoracje deski rozdzielczej w kolorze naturalnego tytanu i chromu). W komplecie kamera monitorująca kierowcę, układ wsparcia jazdy w korkach, ostrzeganie o ruchu poprzecznym (monitorowana przednia część auta) FCTA oraz asystent zmiany pasa ruchu.
Toyota Land Cruiser First Edition z dieslem 2,8 l dostępna jest zaś w dwóch wersjach VX i ZX. ZX poznasz po okrągłych reflektorach LED (z funkcją czasowego podświetlenia Follow Me Home) i czarnych felgach 18". Specjalnie dla wersji ZX przygotowano zestaw terenowych opon. Na życzenie instalowany jest jeszcze zestaw stylizowanych chlapaczy wzbogaconych o aluminiowe dekoracje oraz tzw. królewskie dywaniki podłogowe z powłoką antybakteryjną i antyalergiczną Platinum Clear. Prócz nich przewidziano jeszcze osłonę przedniego zderzaka (zintegrowana z oświetleniem LED) oraz charakterystyczny pakiet łożek z pojemnikiem na pościel i inne akcesoria.
Znane są ceny. Najtańsza jest benzynowa VX First Edition, która kosztuje 5,9 mln jenów (153 tys. zł). Najdroższy jest zaś diesel ZX First Edition wyceniony na 7,85 mln jenów (204 tys. zł).