Na chińskim celowniku znalazł się segment B. A to klasa miejskich maluchów, które wciąż cieszą się sporym wzięciem. Na liście m.in. Citroen C3, Hyundai i20, Opel Corsa, Peugeot 208, Seat Ibiza, Skoda Fabia czy Volkswagen Polo. Warto wspomnieć jeszcze o jednym samochodzie. Na celowniku znalazła się Toyota Yaris. A ściślej - hybrydowy Yaris.
Na europejski rynek wkracza hybrydowy MG 3. Auto po raz pierwszy pokazano podczas tegorocznej edycji salonu samochodowego w Genewie. Przedstawiciele chińskiej marki nie kryją, że nowy model "ma wszystko co potrzebne do bycia liderem w klasie". Łatwo obstawiać, że kluczowa będzie przede wszystkim cena, a nie technika. Według brytyjskich mediów auto będzie podobnie wycenione co benzynowy crossover MG ZS. A to oznacza cenę poniżej 80 tys. zł.
Co w zamian za prognozowane 80 tys. zł? Spory hatchback (4,1 m długości, 1,79 m szerokości i 257 cm rozstawu osi) z mocnym hybrydowym napędem z techniką podobną do tej z której od lat korzysta Toyota. A to oznacza czterocylindrowy silnik benzynowy 1,5 l (pracujący w cyklu Atkinsona) o mocy 102 KM oraz silnik elektryczny 136 KM i niewielki akumulator litowo-jonowy 1,83 kWh. Łączna moc napędu wynosi 143 kW, czyli ponad 190 KM! W podobnej cenie Citroen proponuje C3 z małym benzynowym PureTech o mocy 83 KM, a Peugeot model 208 z motorem o mocy ledwie 75 KM. W salonach Toyoty można zaś znaleźć Yarisa z silnikiem 1,5 l o mocy 125 KM. Kto oczekuje tojotowskiej hybrydy musi zaś wyłożyć ponad 95 tys. zł.
Sprzedawcy MG będą mieli czym się chwalić. Producent twierdzi, że MG 3 to najlepiej przyspieszający model w swojej klasie. Sprint od 0 do 100 km/h zajmie ledwie 8 s. Ma być również pakowne (293 l pojemności bagażnika) i oszczędnie. Deklarowane średnie zużycie paliwa to ledwie 4,4 l. A to wszystko z trzystopniowym automatem.
Znane są pierwsze szczegóły wyposażenia samochodów. W MG 3 nie zabraknie dwóch ekranów (7-calowy cyfrowy kokpit i 10,25" w konsoli), nawigacji GPS, łączności Android Auto i Apple CarPlay, czterech portów USB, kamer cofania, klimatyzacji i sześciu głośników. W droższych wersjach dostępna jest skórzana tapicerka, dostęp bezkluczykowy, podgrzewane siedzenia czy zestaw kamer 360 st. Sporo. Otwartą kwestią pozostaje ilu klientów MG odbierze innym markom. Bo to, że tak się stanie trudno wątpić przy tak wysokich cenach nowych samochodów.