Kierowca ciężarówki przesadził. Wezwano dźwig, a jemu grozi 30 tys. zł kary

Wolał niszczyć drogi niż wysłać dwa transporty. Oszczędność przewoźnika, którego przeciążoną ciężarówkę złapały pod Gnieznem "Krokodyle", będzie teraz sporo kosztowała. Okazało się, że dopuszczalna masa jego pojazdu była przekroczona o ponad 23,5 tony.

W tym przypadku trudno mówić o nieuwadze kierowcy, czyli małym uchybieniu. Tak mocno przeładowaną ciężarówkę zatrzymał w okolicach Gniezna patrol Inspekcji Transportu Drogowego z Wielkopolski. Zestaw złapany na S5 przewoził dwa kontenery z włazami do studzienek.

W trakcie kontroli rzeczywistej masy całkowitej oraz nacisków osi pojazdów, inspektorzy stwierdzili znaczne przekroczenia dopuszczalnych parametrów. Ciężarówka z ładunkiem ważyła 63,55 ton zamiast przepisowych 40 ton. To oznacza, że nacisk osi naczepy wynosiły 34,05 tony zamiast dozwolonych 24 ton – przekroczono go o ponad 10 ton! Łatwo się domyślić co robi w upalne dni z drogami tak mocno przeciążony pojazd.

Więcej ciekawych newsów motoryzacyjnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Po za tym tak ciężkie transporty muszą być zgłaszane jako transporty nienormatywne i podróżować w asyście pilota. Jednak jak poinformowało ITD, w tym przypadku przedsiębiorca i tak nie dostałby takiego zezwolenia, ponieważ przewoził ładunek podzielny w dwóch kontenerach.

Zbyt duża waga nie była jednak jedyną nieprawidłowością w tym transporcie. Inspektorzy odkryli też naruszenie przepisów dotyczących czasu pracy kierowcy. Mężczyzna skrócił dzienne „pauzy" o ponad trzy godziny.

Zobacz wideo

W konsekwencji ITD wydała zakaz dalszej jazdy do czasu doprowadzenia masy ciężarówki i nacisków osi do porządku. To zmusiło przedsiębiorcę do wysłania na miejsce dźwigu i drugiej ciężarówki, na której umieszczono jeden z kontenerów. Jak łatwo się domyślić, w sumie przewóz będzie kosztował znacznie więcej niż, gdyby przewoźnik od razu wysłał dwa TIR-y. Patrząc na to, że oprócz tego grozi mu jeszcze łącznie grzywna w wysokości 29 tys. 100 zł, cwaniactwo w końcowym rozrachunku może okazać się dość.. kosztowne.  

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.