Honda pokazała silnik modelu Hornet. Nowe motocykle będą szybsze, niż myślisz

Premiera nowych motocykli Hondy coraz bliżej. Japoński producent ujawnił, jakie będą mieć serce. Nowy dwucylindrowy silnik Unicam ma znacznie więcej koni mechanicznych, niż konkurenci.

Wkrótce poznamy co najmniej dwa nowe motocykle Hondy klasy średniej. Pierwszym jest nowy naked bike, który nawiąże do popularności modelu z lat 1998-2013, Horneta CB600F. Nowa Honda Hornet CB750A będzie mieć większą pojemność, ale mniej cylindrów.

Więcej wiadomości o nowych motocyklach znajdziesz na stronie Gazeta.pl

Zamiast 599 cm3 będą 755 cm3, zamiast czterech cylindrów w rzędzie, dwa. Również ustawione obok siebie, ale dzięki przesuniętym o 270 stopni czopom wału korbowego, zostanie zaliczony do modnej kategorii paralell-twin, których praca naśladuje silniki widlaste V-twin.

Nowa jednostka napędowa trafi do następcy Horneta. To już wiemy oficjalnie. Mówi się też, że mniej więcej w tym samym czasie zadebiutuje model turystyczny Honda XL750 Transalp z taką samą jednostką napędową.

A teraz najlepsza wiadomość. Honda właśnie ujawniła dane techniczne nowego silnika Unicam. Będzie rozwijać moc maksymalną 92 KM przy 9500 obr./min i moment obrotowy o wartości 75 Nm przy 7200 obr./min. To znacznie lepsze parametry niż w przypadku większości konkurentów, których większość ma silniki o pojemności ok. 650 cm3 osiągające moc w granicach 70 KM.

Nowe Hondy będą od nich znacznie bardziej żwawe, co może nieco udobrucha fanów marki narzekających na brak czterocylindrowego silnika. Jednostka zaczerpnięta ze sportowego modelu CBR600RR była cechą charakterystyczną starego Horneta.

 

Nowe Hondy Hornet i Transalp zapowiadają się interesująco, ale co z CB650R?

Przed rozpoczęciem tego projektu długo zastanawialiśmy się, jakie osiągi chcielibyśmy zaoferować kierowcy. Wiedzieliśmy, że konieczne jest zachowanie klasycznej mocy Horneta na szczycie obrotów, a jednocześnie, chcieliśmy, aby uwspółcześniony silnik nowej generacji miał naprawdę wysoki moment obrotowy i zachował odgłos „pulsowania" przy niskich i średnich obrotach. Naszym celem zawsze było połączenie ich z lekkością prowadzenia i zwrotnością, aby każda przejażdżka — nawet w mieście — dawała jak najwięcej pozytywnych wrażeń i satysfakcji

- tak tłumaczy tę decyzję Fuyuki Hosokawa z działu R&D Hondy.

Inżynier sprytnie uzasadnia decyzję zespołu Hondy, ale tak naprawdę ten producent zrobił to samo, co wszyscy. Za to jest szansa, że lepiej od innych. Nowe informacje rodzą kolejne pytania. Czy Hornet będzie znacznie droższy od konkurencji? Czy jego premiera oznacza zakończenie produkcji modelu CB650R, który ma bardzo podobne parametry? Byłoby to trochę rozczarowujące, bo jest ostatnim Mohikaninem z klasyczną dla Hondy 4-cylindrową jednostką napędową. Na pocieszenie mamy dla was nowe wideo na temat Horneta. Patrzcie i słuchajcie brzmienia silnika Unicam.

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.