Wygląda dziwacznie! Ma silnik elektryczny i baterię ukrytą w siodełku. Oto Concept 1865

Dokładnie dekadę temu BASF zaprezentował innowacyjny bicykl. Concept 1865 miał futurystyczny wygląd i nowatorski w tamtym czasie napęd elektryczny. Z rowerem był jednak pewien problem i to dość poważny.

O kolejnych ciekawostkach ze świata motoryzacji opowiadamy również w serwisie Gazeta.pl.

Światowe firmy chętnie obchodzą rocznice swojego powstania. Czasami poprzez kampanię reklamową, a czasami poprzez prezentację wyjątkowego konceptu. BASF poszedł drugą z dróg w roku 2013. Tyle że jego pomysł okazał się nietuzinkowy i to z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że marka nie uczciła okrągłej rocznicy powstania. Świętowała 148. urodziny. Po drugie prezentem stał się koncepcyjny rower.

Zobacz wideo Falująca droga dla rowerów przy trasie S7

Concept 1865. Innowacja materiałowa i innowacja napędowa

Tak właściwie to nie rower, a bardziej bicykl. Model posiada wielkie przednie i małe tylne koło. I sama forma w tym przypadku stanowi dopiero starter dla stylistycznej uczty. Bo świetnie dobrana została też forma pojazdu z prostymi liniami oraz czarno-niebieską stylistyką. Za kształt pojazdu odpowiadają nie tylko twórcy BASF. Współpracowali bowiem ze studiem projektowym DING3000. Co ważne, podczas budowania roweru inżynierowie nie używali prawie wcale metalu. Niemalże wszystkie materiały są tworzywami sztucznymi.

Dla przykładu opony zostały stworzone z Infinergy, czyli pierwszego na świecie E-TPU. Materiał jest ekstremalnie wytrzymały. W sumie w konstrukcji Concept 1865 znaleźć można aż 24 innowacyjne tworzywa sztuczne BASF.
 

BASF projektując Concept 1865, miał na myśli coś więcej niż design. Chodziło też o technologię. Niemiecki bicykl ma co prawda przednie koło napędzane klasycznymi pedałami. "Moc" trafia jednak również na tylne. Nie jest jednak transferowana za pomocą niewidzialnego łańcucha. Mniejsze z kół posiada wbudowany silnik elektryczny ukryty pod czarnym "kołpakiem". Jego moc sięga 250 watów. Pojazd rozpędza się do 25 km/h. Bateria zasilająca jednostkę napędową została ukryta pod siodełkiem.

Concept 1865 nie posiada nie tylko łańcucha. Nie ma też np. przerzutek. To jednak rower lifestylowy, nie wyczynowy. To nie powinno zatem dziwić. Nie może też stanowić oczywistej wady pojazdu.

Innowacyjnego bicykla BASF nie dało się kupić

Concept 1865 był dekadę temu o tyle innowacyjny, że wtedy jeszcze nikt nie myślał o implementowaniu napędu elektrycznego na szeroką skalę na rynku rowerowym. Pojazdy takie pojawiały się, jednak bardzo sporadycznie i nie okazywały się popularne. Powód? Tym była wysoka cena. A jeżeli o cenie już mowa, ile kosztował Concept 1865 w roku 2013? Był niezwykle tani. BASF wycenił go na dokładnie 0 zł. A tak właściwie to nie sprzedawał go wcale. Projekt miał jedynie zwrócić uwagę na historię firmy, a nie stać się sprzedażowym hitem. Dlatego dziś można go obserwować głównie na zdjęciach...

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.