Rowerzysta nie powinien jeździć po chodnikach. Te, co do zasady, są dla pieszych. Jednak są przypadki, kiedy rowerzysta może jechać po chodniku. Po pierwsze, możemy jeździć chodnikiem, jeśli opiekujemy się jadącym na rowerze dzieckiem, które nie ma jeszcze dziesięciu lat. Na chodnik możecie także wjechać, kiedy panują bardzo złe warunki atmosferyczne - jest ulewa, mgła, śnieżyca, wieje porywisty wiatr itd. Kolejny wyjątek to sytuacja, kiedy nie ma drogi dla rowerów, chodnik ma co najmniej 2 m szerokości, a na jezdni dozwolony jest ruch szybszy niż 50 km/h (te trzy warunki muszą zostać spełnione). Jechać wśród pieszych możecie także, kiedy przed chodnikiem umieszczono znak "droga dla pieszych" (C16) oraz "tabliczkę nie dotyczy rowerów" (T22).
Co jeśli złamiemy przepisy i będziemy jechać po chodniku, kiedy nie powinniśmy? Policjant może nas ukarać mandatem w wysokości 50 zł. Również 50 zł otrzymamy za nieustąpienie pierwszeństwa pieszym na drodze dla rowerów i pieszych. Pamiętajcie jednak, że w polskich przepisach znajduje się jeszcze taki zapis:
Nieustąpienie pierwszeństwa pieszym. Dotyczy to przejeżdżania przez chodnik, drogę dla pieszych albo podczas jazdy po placu, na którym ruch pieszych i rowerów jest nieuregulowany znakami. Tu kara to aż 350 zł.
Rowerzyście wolno skorzystać z chodnika tylko w przypadku, gdy:
W każdym innym przypadku cykliści zobowiązani są do korzystania z dróg dla rowerów lub tras łączących ruch pieszy i rowerowy, a gdy brakuje odpowiedniej infrastruktury - z jezdni.