• Link został skopiowany

Nie śpiesz się z aktualizacją nowego telefonu. Zaskakujące problemy z Android Auto

Nowsze to lepsze? Nie zawsze! Użytkownicy wybranych modeli telefonów z systemem operacyjnym Android zmagają się z poważnymi problemami z trybem samochodowym Android Auto.
Game Snacks w Android Auto
Tomasz Okurowski

Szczęśliwcom udaje się uruchomić Android Auto tylko na parę minut. Jeśli masz mniej szczęścia to Android Auto rozłączy się już po kilku sekundach. W najgorszym przypadku tryb samochodowy Google nie uruchomi się bez względu na to, czy próbujesz aktywować połączenie przewodowe, czy bezprzewodowe.

Zobacz wideo Odwiedziłem Volvo Tech Hub w Krakowie. Do garażu "top secret" będą przyjeżdżały tu zakamuflowane prototypy [MATERIAŁ WYDAWCY MOTO.PL]

Z pozoru nic nowego nie tylko w przypadku Android Auto, ale także Apple CarPlay. Wspomniane problemy nasiliły się w środowisku Android w ciągu ostatnich tygodni. Okazuje się, że awaria dość często zdarza się użytkownikom smartfonów firmowanych przez Google, czyli najnowszych modeli Pixel 9, które zaprezentowano latem 2024 r.  Według cenionego serwisu 9to5google, awarie Android Auto nastąpiły po ostatnich aktualizacjach oprogramowania Android 15 w wersji beta. Znamienne, że problem nie występuje w stabilniejszej wcześniejszej wersji Android 14, która jest fabrycznie zainstalowana w nowych telefonach.

Android 15 już w październiku

Otwartą kwestią pozostaje, kiedy programistom uda się rozwiązać zgłaszane usterki. Wbrew pozorom czasu nie zostało zbyt wiele, gdyż wedle zapowiedzi finalna wersja Android 15 powinna zostać udostępniona w ciągu najbliższych tygodni (zapewne już w październiku 2024 r.). A to nie wszystko, z czym muszą się zmierzyć.

Google grozi sprawa o naruszenie przepisów dotyczących konkurencji w UE. A jak to wiąże się z Android Auto? Okazuje się, że unijni urzędnicy zainteresowali się kwestią tzw. szablonów w trybie samochodowym Google. W dużym uproszczeniu to katalog dopuszczalnych schematów wyglądu aplikacji (wszystkie programy wyglądają podobnie m.in. ze względów bezpieczeństwa, by kierowca mógł łatwo i bezpiecznie obsługiwać aplikację w trakcie jazdy). I ten dość ograniczony katalog stał się kością niezgody we Włoszech.

Kilka lat temu Google zablokowało dostęp do Android Auto aplikacji JuicePass, która cieszy się wśród Włochów dużym powodzeniem (program służy do wyszukiwania pobliskich stacji ładowania dla pojazdów elektrycznych). Skończyło się na etapie sądu, w którym Amerykanie przegrali. W 2021 r. orzeczono karę w wysokości aż 123 mln dolarów za faworyzowanie własnych aplikacji (Google Maps i Waze) kosztem konkurencji. Batalia przed włoskim sądem to jednak nie to samo co konflikt z całą Unią Europejską. A tego z pewnością lepiej uniknąć.

Więcej o: