Cudze chwalicie, swojego nie znacie? A właśnie, że znamy. Bo choć to Mapy Google są najpopularniejszym programem nawigacyjnym w Polsce, blisko 4 mln osób korzysta z map opracowanych przez Targeo. A to właśnie one stały się podstawą do budowy AutoMapy. AutoMapy, która cały czas jest obecna, cały czas się rozwija i cały czas cieszy się dobrymi opiniami kierowców.
AutoMapa jeszcze kilka lat temu była prawdziwą legendą! A wszystko za sprawą faktu, że kierowcę mógł prowadzić głos Krzysztofa Hołowczyca lub np. Czesia z serialu animowanego "Włatcy móch".
Na pięć możliwych gwiazdek w sklepie Google Play, AutoMapa może się pochwalić notą na poziomie 4,3. To wyśmienity wynik, który powstał na podstawie 25,7 tys. opinii zapisanych w systemie przez użytkowników. Dla porównania nota w przypadku Map Google to już tylko 4,0. Z czego wynika tak pozytywna ocena? Kluczowym czynnikiem jest chyba dokładność. Targeo, a więc dostawca mapy Polski, korzysta z jednego z największych i najbardziej precyzyjnych zasobów danych geograficznych. To zdaniem operatora aplikacji oznacza pokrycie dla 100 proc. dróg i adresów w kraju.
Bardzo ważne w przypadku AutoMapy jest to, że działa całkowicie offline. Offline można zarówno planować trasę, jak i dotrzeć do miejsca docelowego. Być może bez zasięgu kierowca nie będzie mógł korzystać np. z informacji o ruchu czy patrolach policji, ale aplikacja "nie zgubi się" po drodze. Precyzyjnie zaprowadzi kierującego pod wskazany adres.
Pewnie w tym punkcie pomyślicie sobie, że AutoMapa być może jest dobra, ale nie ma jeszcze jednej funkcji. Mowa o ostrzeganiu przed kontrolami prędkości. Błąd! Ma tę funkcję i to podwójnie. Po pierwsze użytkownik aplikacji może skorzystać z opcji AutoRadar podczas nawigowania. Ta wskaże fotoradary, odcinkowe pomiary prędkości i patrole policji. Po drugie AutoMapa stworzyła dodatkową aplikację w postaci AutoCB. Za jej sprawą kierowcy mogą się komunikować ze sobą na zasadzie identycznej, jak w przypadku radia CB. Mają do dyspozycji zarówno kanał ogólny, jak i mogą tworzyć prywatne. W efekcie pytanie "Mobilki jak dróżka?" nadal jest aktualne.
AutoMapa jest aplikacją płatną. To prawda. 29 zł miesięcznie za Europę (opcja przedłużenia licencji tylko na mapę Polski została dla starych abonentów)? Kwota jej używania okazuje się zatem spora. Można ją jednak znacząco obniżyć. A wszystko za sprawą wyboru subskrypcji nie miesięcznej, a rocznej. 12-miesięczny abonament kosztuje bowiem 99 zł w przypadku Europy. Kwota jest płatna z góry. Jej podzielenie sprawia, że miesięczne korzystanie z aplikacji będzie kosztować kierowcę 8,25 zł. I ta suma brzmi zdecydowanie bardziej rozsądnie. Aplikacja jest dostępna zarówno na urządzenia z systemem Android, jak i iOS czy Windows.