Jak działa Coolwalk? Dzięki niemu Android Auto wygląda tak, jak od dawna powinien

Coolwalk to nowy graficzny wygląd interfejsu Android Auto. Czekałem na niego z upragnieniem, nie dlatego, że jest rewolucją, tylko poprzedni był z innej epoki. Coolwalk wreszcie trafił na polskie serwery.

Tak naprawdę trudno stwierdzić, czym jest Android Auto, ale chyba najlepsze określenie to "łącze" albo "interfejs". Dzięki odpowiednim aplikacjom, które pracują w tle samochodowego oraz telefonicznego systemu i połączeniu obu urządzeń (kablem lub bezprzewodowo), można korzystać z funkcji smartfonu na ekranie auta. Jednak nie chodzi o prostą kopię ekranu. Był nią poprzedni bardziej prymitywny interfejs Mirrorlink. O innych technologicznych nowinkach w motoryzacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Android Auto jest znacznie sprytniejszy, bo dzięki niemu możemy obsługiwać smartfonowe apki na ekranie samochodu w sposób, który jest wygodny i bezpieczny podczas jazdy. Tyle teorii, ale w praktyce Android Auto od dawna był przestarzały, zarówno jeśli chodzi o wygląd, jak i wygodę obsługi.

Funkcjonalnie wszystko było ok, ale tzw. GUI (Graphic User Interface) utrudniał życie kierowcom. Wraz z aktualizacją GUI do nowej wersji o wewnętrznej nazwie Coolwalk to się zmieniło.

Po pierwsze dzięki Coolwalk androidowy ekran w aucie wygląda znacznie ładniej i nowocześniej i wreszcie jest uporządkowany. Wcześniej w zależności od proporcji wyświetlacza w samochodzie zajmował całą powierzchnię albo tylko jej część. W wielu przypadkach reszta miejsca była marnowana: wyczerniona albo pokazująca logo marki.

Dzięki Coolwalk ten problem zniknął, bo nowy graficzny interfejs użytkownika składa się z kafelków, które dopasowują się do kształtu wyświetlacza. Wypełniają całą przestrzeń w sposób zależny od proporcji ekranu. Poza tym dwa paski statusu zostały zintegrowane i teraz wszystkie ważne informacje widzimy na pojedynczym pionowym lub poziomym pasku. I znów, jego orientacja zależy od tego, czy monitor w samochodzie jest panoramiczny.

Nowy wygląd Coolwalk interfejsu Android AutoNowy wygląd Coolwalk interfejsu Android Auto fot. ŁK

Obsługi Coolwalk najłatwiej uczyć się używając nowego Android Auto

Dodatkowo na pasku statusu pojawiają się ikony ostatnich (najważniejszych?) używanych aplikacji, które można przywołać jednym stuknięciem. Pozostała część jest podzielona pomiędzy dwa kafelki. Na największym jest najważniejsza apka, na drugim - uzupełniająca. Zwykle pierwsza to nawigacja, a drugą jest panel obsługi aplikacji do muzyki.

Oprócz w ustawieniach (ikona zębatki) można włączyć trzeci kafelek, który będzie wskazywał prognozę pogody. Czasem zastąpi go informacja o nieodebranym połączeniu albo nowej wiadomości. To element interaktywny, który pojawia się na mniejszym kafelku tylko, kiedy jest potrzebny. Zawsze da się go ręcznie usunąć poprzez przesunięcie do krawędzi ekranu. Wtedy wracamy do prostego układu dwóch kafli albo do stałego z trzema (jeśli mamy włączoną prognozę pogody).

Można twierdzić, że Coolwalk to tylko drobna zmiana, ale to nie jest prawda. W wyniku tej modyfikacji obsługa Android Auto stała się o wiele łatwiejsza. Przede wszystkim jednak można używać obu aplikacji jednocześnie, bez ukrywania żadnej z nich.

Na dużym kaflu przez cały czas działa nawigacja (do wyboru: Google Maps, Waze, TomTom, Here WeGo - jest ich coraz więcej). Na małym aplikacja muzyczna (np. Spotify, YouTube Music, Podcasts). Dodatkowo kafelek muzyczny można przewinąć, wtedy ukażą się na nim rekomendacje utworów, a nawet wyskoczy okienko wyboru muzyki na chwilę zasłaniające główne kafle.

Coolwalk dzieli ekran na dwa kafelki. Jeśli chcesz, może być jeden kafelek lub trzy kafelki

Jeśli chcemy jakąś aplikację zmaksymalizować, wciąż można powiększyć okno na cały ekran poprzez kliknięcie jej ikony po raz kolejny. Da się też zamienić apki miejscami, np. nawigację przesunąć na mały kafelek, a muzykę na duży, ale zazwyczaj zmienianie domyślnego układu nie ma sensu.

W niektórych modelach aut boczny pasek statusu można przesunąć na dół. Da się to zrobić przez włączenie w ustawieniach AA (ikona zębatki) minipanelu obsługi muzyki (quick settings), wtedy pasek powędruje na dół. Niestety w odwrotną stronę to nie działa, nie da się przenieść paska z dołu na bok ekranu.

Ogólnie obsługa Coolwalk w Android Auto jest intuicyjna. Czasami tylko trudno zrozumieć, jak wygląda zamienianie aplikacji pomiędzy kafelkami. Wybrana z menu nowa aplikacja pojawia się zawsze na dużym, a poprzednia znika (jeśli należy do tej samej kategorii, np. nawigacyjnej) albo jest przesuwana na mniejszy kafel.

Do klasycznego układu (nawigacja na głównym, muzyka na małym) wracamy poprzez naciśnięcie ikony menu, która chwilowo zmieniła się z dziewięciu kropek (symbol tacki aplikacji) na trzy prostokąty symbolizujące podział ekranu. Trzeba też pamiętać, że nie wszystkie możliwości będą dostępne w każdej kombinacji samochodu i smartfonu. To zależy od hardware'u i software'u w jednym i drugim. Poza tym warto pogrzebać w ustawieniach AA zarówno w aucie, jak i w telefonie, żeby dostosować ten interfejs do własnych potrzeb.

Nowy wygląd Coolwalk interfejsu Android AutoNowy wygląd Coolwalk interfejsu Android Auto fot. ŁK

A jak sprawić, żeby upragniony Coolwalk pojawił się w Android Auto na ekranie naszego samochodu? Niestety nie ma metody, która działa zawsze. Na pewno warto zaktualizować apkę AA w telefonie, chociaż wcale nie jest niezbędna jej najnowsza wersja.

W moim Samsungu Galaxy S20+ połączonym bezprzewodowo z BMW serii 3 (OS 8) wystarczyła wersja Android Auto 8.8 zamiast 8.9, żeby pojawił się Coolwalk, jednak nie do końca zależy to od nas. Ostatecznie decyzję podejmuje Google, który aktualizuje oprogramowanie na obsługującym nas serwerze.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.