Problem z dostawami, ciągłe problemy z dostępnością chipów, powracające fale koronawirusa to główne przyczyny dalszych spadków sprzedaży nowych aut w Europie. Czerwiec był już 12 miesiącem z rzędu, w którym ACEA zanotowała spadki. W ubiegłym miesiącu na terenie UE, krajów EFTA i Wielkiej Brytanii zarejestrowano tylko nieco ponad 1,28 miliona nowych pojazdów, czyli blisko 17 proc. mniej niż rok wcześniej.
Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Wśród największych graczy największe spadki zanotowała Grupa Volkswagena – jej sprzedaż w ujęciu rok do roku spadła o blisko jedną czwartą. Z kolei niechlubnym rekordzistom okazało się Volvo, które sprzedało o 47,9 proc. mniej aut niż w czerwcu 2021 roku, wyprzedzając tylko nieznacznie Mazdę (- 45,9 proc). Gorszy wynik zanotował tylko Lexus (- 55 proc.), ale patrząc na cały koncern Toyoty, spadki nie były aż tak duże. Z kolei w całym półroczu najgorszy wynik miał Jaguar Land Rover Group, tracąc blisko 35 proc. zeszłorocznej sprzedaży.
Skoro jesteśmy już przy statystykach z całego półrocza, warto zanotować, że wśród największych graczy najwięcej stracił koncern Stellantis – jego wynik był gorszy o ponad 21 proc. niż w pierwszym półroczu 2021 roku.
Okazuje się jednak, że w czerwcu byli też gracze, którzy wydostali się z tego negatywnego trendu i zanotowali wzrosty. Wśród nich jest rumuńska Dacia, która zanotowała blisko 33 proc. wzrost w czerwcu, a w 2022 roku zyskuje już ponad 18 proc. Na liście najlepiej radzących sobie w tych ciężkich czasach marek, znalazł się także producent z drugiego końca drabinki cenowej, czyli Porsche. Niemiecka marka zanotowała w czerwcu blisko 19 proc. wzrost sprzedaży, a pierwsze półrocze 2022 roku zakończyła z ponad 13-procentowym wzrostem. Jednak trzeba uwzględnić fakt, że w tym przypadku mówimy już o znacznie mniejszych wolumenach sprzedaży.
Wśród liczących się producentów czerwiec na niewielkim plusie zakończyła jeszcze koreańska Kia, ale cała grupa Hyundaia zanotowała już w tym czasie spadek o blisko 4 proc.
Wszystkie cztery główne rynki Unii Europejskiej – Hiszpania, Włochy, Niemcy i Francja – odnotowały spadek rejestracji samochodów. Najmniej tym razem traciła Hiszpania (- 7,8 proc.). Polski rynek w tym samym czasie skurczył się o 8,5 proc., a pierwsze półrocze było o nieco ponad 12 proc. słabsze niż w roku 2021.
Źródło: ACEA