Kia EV9 zostanie oficjalnie zaprezentowana 17 listopada 2021 r. na salonie motoryzacyjnym w Los Angeles, który o dziwo ma się odbyć. Nowy SUV powstał na tej samej platformie E-GMP dla samochodów elektrycznych, która posłużyła do skonstruowania mniejszego crossovera Kia EV6.
Szukasz elektrycznego samochodu dla siebie? Poszukaj go na gazeta.pl
Dlatego model EV9 będzie dzielił z poprzednim szczegóły techniczne, ale ma wyglądać zupełnie inaczej, z zewnątrz i od środka. Stylistycznie to ma oznaczać całkowite zerwanie z dotychczasową sportową estetyką. Tak obiecują przedstawiciele Kii.
Nawet po poglądowych grafikach widać, że Kia EV9 jest wyjątkowo kanciasta i potężna. W czasie oficjalnej prezentacji przekonamy się, czy studium ma równie efektowne oświetlenie LED, które na rysunkach i animacjach wręcz wchodzi na przednią część nadwozia.
Nadwozie Kii EV9 podobno ma ponad pięć metrów długości. Na amerykańskim rynku to standard wśród SUV-ów i to wcale nie największych. Ciekawe, jaki współczynnik oporu powietrza osiągnął koreański producent przy tak masywnej sylwetce? To bardzo ważny parametr w autach elektrycznych, bo niskie opory powietrza poprawiają zasięg.
Kia EV9. Elektryczny SUV nowoczesny w środku i na zewnątrz
Również kabina samochodu ma szokować. Po pierwsze przestrzenią, której dzięki platformie konstrukcyjnej zaprojektowanej z myślą o elektrycznym napędzie, ma być w środku mnóstwo. Amerykanie to polubią. Trudniej może być ich przekonać do awangardowego projektu deski rozdzielczej, ale skoro przeżyli wolant w Tesli, zaakceptują również kanciastą kierownicę Kii.
Oczywiście nie ma gwarancji, że trafi do produkowanego seryjnie auta. Projektanci lubią puszczać wodze fantazji w prototypach koncepcyjnych. Dopiero później księgowi oraz specjaliści od ergonomii sprowadzają ich na ziemię. Według zaprezentowanej wizji fotel kierowcy i pasażera z przodu ma przedzielać duża konsola środkowa.
Być może będzie przesuwana. W aucie na prąd nie ukrywa tunelu środkowego ze skrzynią biegów oraz wałem napędowym, z bardzo prostego powodu: bo ich tam nie ma. To daje większe pole do popisu designerom, którzy mogą stworzyć bardziej praktyczne wnętrze. Sporo szczegółów stylistycznych można zauważyć na wideo, które firma umieściła w portalu YouTube.
Nowa Kia EV9. Wygląd elektrycznego SUV-a jest tajemnicą, technikę znamy z modelu EV6
Jeśli chodzi o parametry techniczne, łatwo się domyślić, że będą podobne do modelu EV6. W zależności od wersji Kii EV9 można spodziewać się jednego albo dwóch silników i mocy napędu od 325 KM do 585 KM. Kia EV9 z pewnością będzie miała instalację wysokiego napięcia 800 V, która jest dużą zaletą architektury E-GMP.
To pozwala na zastosowanie pokładowej ładowarki o mocy aż 350 kW, która pozwala wykorzystać zalety szybkich stacji ładowania w maksymalnym stopniu. Dodatkowo można spodziewać się akumulatorów o jeszcze wyższej pojemności, niż w crossoverze EV6. W nim Kia zastosowała baterie o poj. do 77,4 kWh. W większej Kii EV9 ich pojemność mogłaby zbliżyć się do 100 kWh.
Jeśli nasze przewidywania się sprawdzą. Kia EV9 będzie elektrycznym SUV-em o imponującej przestrzeni we wnętrzu, doskonałych osiągach, dużym zasięgu i możliwości szybkiego uzupełnienia energii. Z takim kompletem parametrów i atrakcyjnym wyglądem może zdobyć amerykański rynek. W Europie również powinna się spodobać, jeśli tylko do niej trafi. A konkurencja już może zacząć się martwić.
