Pięć zalet samochodów elektrycznych. W tych aspektach pojazdy spalinowe zostają w tyle

Bartłomiej Pawlak
Samochód elektryczny to korzyść dla klimatu, ale czy również korzyść dla kierowcy i pasażerów? Oto pięć - naszym zdaniem - najciekawszych zalet wynikających z posiadania pojazdu zasilanego energią elektryczną.
Zobacz wideo Volkswagen e-up - najmniejszy samochód elektryczny marki

O tym, czy samochód elektryczny jest ekologiczny (i dlaczego kwesta ta jest bardziej skomplikowana, niż mogłaby się wydawać) pisaliśmy już wielokrotnie. Podobnie, jak o tym, na jakie korzyści na drodze mogą liczyć właściciele zielonych tablic rejestracyjnych. Tym razem skupmy się zatem na bezpośrednich korzyściach dla kierowcy, jakie daje posiadanie elektryka.

1) Niższe koszty energii

Pierwszy punkt nie powinien być dla nikogo zaskoczeniem, ale w takim zestawieniu zwyczajnie nie mogło go zabraknąć. Samochód elektryczny nie spala benzyny czy oleju napędowego, ale wykorzystuje zgromadzoną wcześniej energię elektryczną.

Tymczasem prąd jest nie tylko tańszy od paliwa, ale też jego ceny nie ulegają tak dużym wahaniom w czasie. Przynajmniej zazwyczaj, bo wiele zależy oczywiście od tego, kiedy i gdzie ładujemy elektryczne auto.

Jeśli samochód ładujemy w domu, sprawa jest dość prosta. Stawka dla gospodarstw domowych (dla najpopularniejszej taryfy G11) oscyluje wokół 60 groszy za jedną kilowatogodzinę. Tak więc za naładowanie akumulatora o pojemności 50 kWh teoretycznie zapłacimy (nie uwzględniając strat energii itp.) 30 złotych. W przypadku posiadania np. fotowoltaiki koszty te mogą znacznie spaść (nawet do zera).

Koszty uzupełniania energii na stacjach ładowania są bardzo różne, jednak w samochodzie elektrycznym za każdy przejechany kilometr zazwyczaj zapłacimy mniej niż w przypadku aut spalinowych.

Ładowanie samochodu o napędzie elektrycznym
Ładowanie samochodu o napędzie elektrycznym 123RF

2) Niższe koszty eksploatacji

Punkt drugi i znowu mowa o pieniądzach. Tym razem chodzi jednak nie o paliwo, ale o pozostałe koszty eksploatacji samochodu. Nie jest tajemnicą, że auta zasilane prądem mają znacznie mniej skomplikowaną budowę od spalinowych.

Mówi się o kilkukrotnie mniejszej liczbie części, z których zbudowane są elektryki (w porównaniu do aut spalinowych). A skoro części jest mniej, to mniej z nich może się zepsuć. Oczywiście nie jest tak, że przez cały okres eksploatacji nie odwiedzimy serwisu, jednak możemy liczyć na większą niezawodność niż w przypadku pojazdu konwencjonalnego.

Warto docenić również możliwość wytracania prędkości bez konieczności używania hamulca. Korzystając z samochodu elektrycznego w odpowiedni sposób możemy zaoszczędzić na wymianie klocków i tarcz hamulcowych, a przy okazji wydłużyć dostępny zasięg. Nie zużywamy też innych elementów (np. sprzęgła), bo wielu z nich w elektrykach po prostu nie ma.

3) Mniej hałasu i brudu

Kolejna, tym razem już niefinansowa zaleta posiadania elektryka to kompletna cisza. O ile uruchamiając silnik w samochodzie spalinowych przy okazji powiadomimy o tym wszystkich sąsiadów, o tyle w przypadku elektryka po włączeniu auta niemal nic się nie dzieje.

Pierwsze dźwięki usłyszymy po ruszeniu z miejsca, a nieco głośniej może zrobić się dopiero przy wyższych prędkościach. Niemniej jednak, dla osób lubiących jazdę w ciszy, elektryk jest znacznie lepszym rozwiązaniem.

Oczywiście samochody elektryczne nie mają też rur wydechowych i nie wydzielają spalin, które osadzają się na wszystkim dookoła. Zresztą (z powodu braku silnika spalinowego) są znacznie czystsze od spalinowych. A to zaleta zarówno dla środowiska, jak i samego kierowcy.

Elektryczne samochody zmieniają ruch drogowy
Elektryczne samochody zmieniają ruch drogowy Shutterstock

4) Większa dynamika jazdy

Po czwarte, dynamika jazdy w elektrykach jest znacznie większa niż w przypadku samochodów spalinowych o podobnej mocy. Chcemy kogoś wyprzedzić przy większych (np. autostradowych) prędkościach? Redukcja, gaz i powolne nabieranie prędkości. Tak to wygląda w aucie spalinowym.

W przypadku samochodów elektrycznych pełen moment obrotowy dostępny jest w dowolnym momencie i niezależnie od prędkości. Wynika to z zupełnie innej budowy jednostki elektrycznej i bezpośrednio przekłada się na dynamikę, ale i przyjemność z jazdy. Dla niektórych minusem w tej sytuacji może być jedynie brak charakterystycznego dźwięku silnika spalinowego stopniowo wkręcającego się na wyższe obroty.

5) Zawsze ciepło w środku

Ostatnia z przewag samochodu elektrycznego nad spalinowych ponownie wynika z zupełnie innej metody pozyskiwania energii. Elektryki pobierają prąd bezpośrednio z akumulatorów, tymczasem w przypadku aut spalinowych energia (również cieplna) generowana jest dopiero w momencie spalania paliwa.

Dzięki temu kabina samochodów elektrycznych w zimie znacznie szybciej się nagrzewa (nie trzeba czekać, aż silnik osiągnie wysoką temperaturę), a latem szybciej schładza. Co więcej, często możemy ustawić pożądaną temperaturę wcześniej i przyjść już do nagrzanego samochodu.

Częściowym rozwiązaniem tego problemu w samochodach spalinowych jest system ogrzewania postojowego (Webasto). Rolę silnika spalinowego pełni w nim mniejszy agregat, który pobiera prąd z akumulatora i paliwo ze zbiornika głównego, aby wytworzyć energię cieplną.

Co więcej, w niektórych autach elektrycznych możemy skorzystać np. z trybu kempingowego (np. w modelach Tesli) i utrzymywać pożądaną temperaturę we wnętrzu nawet podczas wielogodzinnego postoju (niektóre samochody wymagają podpięcia auta do ładowarki).

Oczywiście nie jest tak, że samochody elektryczne są bez wad. Wciąż jednym z największych minusów jest stosunkowo niewielki zasięg i wysokie koszty zakupu takiego auta. Na szczęście liczba kilometrów, które przejedziemy na jednym ładowaniu, wciąż się wydłuża, a ceny samochodów na prąd z roku na rok spadają.

Więcej o: