powerbank

Praca w kawiarni czy podczas podróży pociągiem często kończy się nerwowym zerkaniem na poziom baterii. Nawet najlepszy laptop w końcu się rozładuje, a nie zawsze pod ręką jest gniazdko. Dlatego warto zainwestować w dobry powerbank. Tylko uwaga - nie każdy poradzi sobie z laptopem. Najważniejsze

warsztatowego z miejscem na narzędzia. Trudno zatem uwierzyć, że znacznie mniejszy powerbank (niekiedy nawet kieszonkowy) sprosta trudnemu zadaniu. Wbrew pozorom to jednak możliwe. W sklepach coraz łatwiej o niewielkie wielofunkcyjne powerbanki (tzw. powerboostery do samochodu) z ogniwami litowo-jonowymi lub

żadnej reakcji (albo kontrolki na desce rozdzielczej ledwo migają, a rozrusznik nie działa) po przekręceniu kluczyka czy wciśnięciu przycisku start. Wówczas podręczny powerbank może nie wystarczyć (szczególnie gdy masz silnik o większej pojemności). Wtedy trzeba skorzystać z innej pomocy. Jeśli akumulator

ładowarka USB-C ma moc 60 W. Natomiast moc na wyjściu to 40 W. Powerbank naładuje baterię w iPhonie X w mniej więcej 1,5 godziny. Oczywiście z zastosowania grafenu płyną również inne zalety. Najważniejsza z nich to bezpieczeństwo i zmniejszony efekt nagrzewania się ogniwa, nawet przy maksymalnym obciążeniu

Powerbank ? co to takiego i dlaczego warto go mieć? Powerbank to inaczej bank energii, przenośna bateria. Nowoczesne gadżety energię zużywają bardzo szybko, szczególnie podczas aktywnego korzystania z ich zasobów. Większości z nas powerbank okaże się niezbędny. Urządzenie przyda się do naładowania

akumulator. Wy jednak nie musicie się przejmować, bo po prostu wyciągacie z plecaka powerbank, odłączacie od niego telefon i za pomocą przejściówki podłączacie go do baterii w pojeździe. Kilka sekund i silnik pracuje. Powerbank z funkcją rozruchu samochodu. To musisz o nim wiedzieć Niemożliwe? A

Dziś, gdy baterie w smartfonach ledwo wytrzymują intensywny dzień pracy, a my coraz częściej zabieramy w podróż laptopy, tablety i słuchawki bezprzewodowe, powerbank stał się niezbędnikiem. Problem w tym, że rynek zalała fala tanich urządzeń o wątpliwej jakości. Na co więc zwrócić uwagę

jest materiał, z którego został wykonany powerbank i jakość spasowania elementów. W sklepach znajdziemy najczęściej modele wykonane z plastiku i metalu. Ten drugi materiał gwarantuje lepszą odporność na upadki i zarysowania. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na sposób pokazywania energii pozostałej w ogniwie

? Z takiego założenia wyszła firma Green Cell, który wypuściła GC PowerBoost, czyli powerbank wielkości apteczki samochodowej, który zarazem pełni funkcję prostownika. Potrafi dostarczyć impuls o natężeniu szczytowym 2000 A. To wystarczy, by odpalić nawet 8-litrowe silniki benzynowe lub 6-litrowe silniki Diesla

Xtorm XP300 to taki powerbank dla urządzeń na prąd przemienny. Wprawdzie nie weźmiemy go do kieszeni, bo waży 3,3 kg, ale już do auta wejdzie bez problemu. To kostka o wymiarach 24 cm x 14,2 cm x 15,4 cm, która mieści akumulatory litowo-jonowe o pojemności energetycznej 78 000 mAh lub 287 Wh