Opinie Moto.pl: Volvo XC40 T3. Sukces, który w ogóle nie dziwi

Volvo XC40, czyli sam szczyt klasy premium w Polsce

Mimo lockdownu i kryzysu, który dotknął rynek nowych samochodów w Polsce, od stycznia do końca października Polacy zarejestrowali aż 2179 sztuk Volvo XC40. Daje to czwarty wynik w całej klasie premium i drugi, jeśli spojrzymy na luksusowe SUV-y. Wyżej znajduje się tylko XC60, a więc samochód, który dominuje nad Wisłą już dziesiąty rok z rzędu (w 2020 r. znowu jest nr 1). Volvo XC40 nawiązuje do sukcesów większego brata, ale podąża zupełnie inną ścieżką. Niedawno testowaliśmy jego topową odmianę T5 Recharge, jednak źródła sukcesu modelu lepiej poszukać w bazowej, przystępnie wycenionej wersji. A właśnie taką widzicie na zdjęciach.

Wersja T3 kusi ceną. A co z osiągami?

Aktualnie cennik Volvo XC40 T3 otwiera 114 990 zł. To znakomita cena, ponieważ pod oznaczeniem T3 kryje się dość mocny, 163-konny silnik benzynowy. Zdarza się, że marki popularne w tej cenie oferują swoje kompaktowe SUV-y, ale z wyraźnie słabszymi motorami. XC40 T3 kusi więc ceną i zaprasza do klasy premium kierowców, którzy do tej pory nie myśleli o samochodzie z tej półki. Propozycja warta rozważenia. Ma jakiś haczyk?

My testowaliśmy XC40 w trochę droższej konfiguracji z automatem. Przy pierwszym kontakcie silnik T3 potrafi zaskoczyć - reaguje na gaz błyskawicznie i sprawia wrażenie znacznie dynamiczniejszego niż jest w rzeczywistości. Z przyspieszeniem na poziomie 9,6 s Volvo XC40 T3 nie jest oczywiście demonem prędkości, ale to dla wielu kierowców w zupełności wystarczająca wartość. Jeśli jeździcie głównie po mieście, to nie powinniście narzekać na brak mocy. Wręcz przeciwnie - w ruchu miejskim to bardzo przyjemne, komfortowe i dynamiczne auto. Na drodze szybkiego ruchu? Do prędkości autostradowych rozpędza się sprawnie, a podczas jazdy z wysokimi prędkościami pewnie trzyma się drogi. Silnik może złapać zadyszkę przy dużym obciążeniu (pasażerowie plus bagaże), ale z myślą o dłuższych trasach z całą rodziną raczej wybiera się diesla (wciąż...) albo mocniejszą benzynę.

Deklarowane zużycie paliwa wg WLTP to 7,1 l/100 km. Przy spokojnej jeździe udawało mi się bez problemu zbliżyć w te okolice. Podczas jazdy tylko w mieście w mieście komputer wskazywał około 8 l/100 km. Przy bardziej dynamicznej jeździe spalanie podskoczy do 10 l/100 km.

Volvo XC40, czyli jeden z najoryginalniejszych SUV-ów na rynku

Volvo XC60 jest propozycją elegancką i klasyczną. To wzór SUV-a klasy średniej. Volvo XC40 jest kierowane do znacznie młodszych kierowców, dlatego szwedzcy projektanci pozwolili sobie na znacznie odważniejszy projekt. XC40 przyciąga wzrok na ulicy nie tylko samym ciekawym projektem nadwozia, ale też możliwościami, jakie oddano kierowcy w konfiguratorze. Testowany egzemplarz miał piękne felgi (20 cali...), dość neutralny szary lakier, z którym znakomicie kontrastowały czarne wstawki na dole i biały dach.

Wnętrze, czyli strzał w dziesiątkę

Bardzo podoba mi się wnętrze Volvo XC40. Ogólny zamysł znamy z większych modeli marki (jest elegancko i minimalistycznie), a wykonanie stoi na bardzo wysokim poziomie. Jednak XC40 ma wiele ciekawych smaczków oraz akcentów, które sprawiają, że to jedna z najciekawszych kabin w całym segmencie. Przykłady? Boczki drzwi i przepastne kieszenie wykończono charakterystyczną wykładziną, a same kieszenie naprawdę są ogromne. Materiały promocyjne nie kłamią - zmieści się do nich laptop i jeszcze sporo mniejszych przedmiotów. W ogóle Volvo zadbało, by kierowca miał mnóstwo miejsca na przedmioty, które chce mieć zawsze pod ręką. Nie ma tu mowy o wkładaniu portfela czy telefonu do uchwytów na kubki. Na wszystko są wygodne schowki i półeczki.

Jest też bardzo dobre audio harman/kardon, wirtualne zegary przed oczami kierowcy oraz zaawansowany system multimedialny z obsługą Apple CarPlay i Android Auto.

A co z praktycznością?

Volvo XC40 to najmniejszy SUV producenta, ale wcale nie oznacza to, że to mały, typowo miejski SUV-ik. To pełnoprawny kompaktowy SUV o długości 4425 mm i z rozstawem osi 2702 mm. Nie ma więc powodów do narzekania na praktyczność. Pojemność bagażnika testowanej wersji to 460 l, a po złożeniu tylnej kanapy dostaniemy przestrzeń o 1336 l. Również tylna kanapa jest przestronna. Choć z pewnością nie idealna. Podczas krótkich przejażdżek po mieście tego z pewnością nie odczujemy, ale w dłuższej trasie wysocy pasażerowie mogą trochę narzekać.

Systemy bezpieczeństwa? Proszę bardzo

Volvo i bezpieczeństwo to w motoryzacji praktycznie synonimy. Nie inaczej jest w XC40, dla którego producent przyszykował cały zestaw systemów bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy. Wypunktujemy tylko te najciekawsze:

• SIPS - system zabezpieczeń przed skutkami uderzeń bocznych.
• System zabezpieczający przed urazami kręgosłupa szyjnego WHIPS.
• System wspomagający unikanie kolizji.
• Układ utrzymania pasa ruchu LKA.
• Komunikacja pomiędzy pojazdami - ostrzeganie o śliskiej drodze i światłach awaryjnych.
• Tempomat.
• Poduszka kolanowa - strona kierowcy.
• RSI - układ informowania o znakach drogowych.

Volvo XC40 T3 - opinie Moto.pl. Podsumowanie

Wyjściowa cena na poziomie 114 900 zł to wyjątkowo kusząca propozycja w segmencie kompaktowych SUV-ów, zwłaszcza, jeśli chodzi o SUV-a z klasy premium. Volvo XC40 ma jednak w rękawie znacznie więcej asów. To kompletny przedstawiciel swojej klasy z wyraźnym pomysłem na siebie. Nie chce być taki jak wszyscy. Na drodze przyciąga wzrok ciekawą stylistykę, ale to pomysłowe i oryginalne wnętrze postawiłbym tu na pierwszym miejscu. Pochwalić trzeba też bazową wersję T3, która wcale nie jest tylko wabikiem cenowym. 163-konne XC40 sprosta oczekiwaniom większości kierowców. Może nie tych szukających sportowych emocji, ale tych, którzy chcą wygodnie jeździć komfortowym i nowoczesnym SUV-em.

Wyniki Volvo XC40 w Polsce nie dziwią. To zdecydowanie jeden z najciekawszych SUV-ów na rynku.