Czołgi poruszają się głównie po poligonach. W ruchu drogowym spotyka się je głównie wtedy, gdy są przewożone lawetami. W tym punkcie zatem zasadnicze staje się pewne pytanie. Czy należy je rejestrować i wyposażać w tablice rejestracyjne?
Przepisy nie mają co do tego żadnych wątpliwości. Pojazdy Sił Zbrojnych rejestruje się, ale nie pod zwykłym numerem rejestracyjnym, a takim zawierającym wyróżnik służby. Armia ma dedykowane oznaczenia. W ich przypadku numer nadal jest 7-znakowy (choć czasami 8-znakowy) i zawsze zaczyna się od liter U. Przypadek 8-znakowego oznaczenia dotyczy właśnie czołgów i wszystkich innych pojazdów gąsienicowych. Tu numer rejestracyjny zaczyna się od liter UxT. Dalej znajduje się 5-znakowe oznaczenie konkretnego pojazdu.
W tym punkcie warto jednak na chwilę się zatrzymać. Bo czołg co prawda dostaje numer rejestracyjny, ale w jego przypadku zalegalizowanych tablic rejestracyjnych się nie wydaje. Numer rejestracyjny umieszcza się bezpośrednio na pojeździe. Wyraźnie mówi o tym par. 8 ust. 2 rozporządzenia ministra obrony narodowej z dnia 30 sierpnia 2023 r. w sprawie rejestracji pojazdów Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej.
Czołg musi być zarejestrowany, posiada numer rejestracyjny, a armia otrzymuje do niego wojskowy dowód rejestracyjny. To oznacza jedno. Pojazd taki musi posiadać również OC. To wojsko kupuje jednak całościowo. W jednym przetargu dla całego parku pojazdów i u jednego ubezpieczyciela. Nie kupuje się oddzielnych polis dla poszczególnych środków transportu.
Katalog tablic rejestracyjnych przeznaczonych dla wojska jest naprawdę szeroki. Ich punktem charakterystycznym jest pierwsza litera U. Nie może jej posiadać żaden pojazd, który nie należy do armii. Takie oznaczenia wydaje się tylko na wniosek sił zbrojnych. Dalszych kombinacji jest jednak kilka. Oto najważniejsze z nich.