Co pewien czas przewija się dyskusja o słuszności stosowania pasów bezpieczeństwa i karania kierowców za ich brak. Przeciwnicy zapinania pasów wznoszą na sztandary prawo do wolności decydowania o sobie. Prawda jest jednak taka, że przepisy jasno określają tę kwestię. Zgodnie z art. 39 ust. 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym pasy stosować musi nie tylko kierowca, ale także pasażerowie, bez względu, w którym rzędzie siedzą.
Kierujący pojazdem samochodowym oraz osoba przewożona takim pojazdem wyposażonym w pasy bezpieczeństwa są zobowiązani korzystać z tych pasów podczas jazdy
Nie chodzi tu tylko o same konsekwencje prawne, ale także o skutki nawet niegroźnych kolizji. Systemy bezpieczeństwa współczesnych samochodów są tak zaprojektowane, że działają efektywnie tylko w przypadku, gdy kierowca i pasażerowie mają zapięte pasy bezpieczeństwa. Chodzi tu m.in. o powszechnie stosowane poduszki powietrzne. W przypadku kolizji, osoby niekorzystające z pasów, uderzą w poduszkę powietrzną zbyt wcześnie. To oznacza, że airbagi, które mają minimalizować obrażenia podczas zderzenia, w sytuacji, kiedy pasażer lub kierowca nie mają zapiętych pasów, mogą spowodować dodatkowe uszkodzenia ciała, kalectwo, a nawet śmierć.
Za niezapięte pasy bezpieczeństwa kierowcy grozi mandat w wysokości 100 zł oraz 5 punktów karnych. Jeśli pasażerowie również nie mają zapiętych pasów, na każdego z nich nałożony zostanie mandat w wysokości 100 zł oraz 5 punktów karnych. Co więcej, za przewożenie co najmniej dwóch pasażerów bez zapiętych pasów, kierowca otrzyma 8 punktów karnych. Pasażerowie, chociaż dostaną mandat w wysokości 100 zł, nie dostaną punktów karnych.
W ustawie zapisano także przypadki, w których zapinać pasów nie trzeba. Kto zatem nie ma obowiązku zapinania pasów? Wbrew pozorom takich wyjątków jest dość dużo, oto one: