Duże obwodnice: miały być za darmo, ale...

Autostradowa Obwodnica Wrocławia będzie bezpłatna - niezmiennie zapewnia marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna. Ale w ostatnich dniach minister infrastruktury zapowiedział, że może być inaczej, bo każdy darmowy kilometr to strata dla budżetu

Płatne autostrady istnieją na całym świecie. W Polsce na A1, A2 czy A4 też wkrótce trzeba będzie płacić tam, gdzie teraz jeździmy za darmo. Ministerstwo Infrastruktury szacuje jednak, ile budżet zyskałby, gdyby ustawić bramki również na tych odcinkach autostrad, które stanowią obwodnice dużych miast, w tym na Autostradowej Obwodnicy Wrocławia.

Resort infrastruktury już raz wystąpił z tym pomysłem w maju tego roku. Jednak po serii naszych tekstów wycofał się z tej propozycji. Pisaliśmy, że Wrocław potrzebuje obwodnicy, by wyprowadzić ruch tranzytowy z centrum. Jeśli jednak na nowo budowanej trasie będą opłaty, tysiące ciężarówek dziennie nadal będą przejeżdżać przez miasto, a wielomilionowa inwestycja nie przyniesie żadnej ulgi mieszkańcom. W sprawie interweniowali wtedy wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec i Grzegorz Schetyna, wówczas szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. Po spotkaniu u ministra Cezarego Grabarczyka obaj oświadczyli, że AOW będzie bezpłatna. Resort infrastruktury przygotował projekt nowego rozporządzenia, które zakładało, że auta osobowe oraz motocykle będą zwolnione z opłat na obwodnicach. Do dziś jednak dokument ten nie został podpisany.

Cały artykuł przeczytacie - tutaj

Camaro droższe od Vipera - ZOBACZ TUTAJ

Projektant Camaro odchodzi do Volkswagena - WIĘCEJ

Darmowe ogłoszenia motoryzacyjne

Więcej o: