Wszystko o Oplu Astrze: dane techniczne, opinie, ceny
To dobra wiadomość, bo auto prezentuje się naprawdę smakowicie. W nadwoziu studyjnej Astry znaleźć można dużo ciekawych, stylistycznych smaczków nadających - nieco jednak pękatemu - kompaktowi agresywności. Jest tu na przykład, charakterystyczne dla nowych modeli Opla, przetłoczenie ciągnące się od przednich drzwi do tylnego błotnika. Kolejne ma początek przed klamką w drzwiach i biegnie aż do tylnej lampy. Trzecie, w tylnej klapie, tworzy na jej powierzchni niewielki spojler. Sportowego sznytu nadają też konceptowi potężne, aluminiowe obręcze, przedni zderzak z pokaźnym wlotem powietrza, lotka nad tylną szybą oraz dwie końcówki wydechu zintegrowane w dyfuzorze.
Chociaż to model studyjny, tak naprawdę trudno znaleźć elementy, które musiałyby zniknąć w wersji produkcyjnej auta. Może poza 21-calowymi felgami, które raczej nie trafią na listę - nawet dodatkowego - wyposażenia. Nie zdziwilibyśmy się natomiast, gdyby przetrwały takie detale jak chromowana listwa biegnąca wzdłuż górnej krawędzi okien, światła do jazdy dziennej zintegrowane w zderzaku czy tylne lampy wykonane w technologii LED. Oczywiście w droższych odmianach niemieckiego hatchbacka.
Astra GTC Paris mierzy 446 cm długości. Jest zatem o 4 cm dłuższa od dobrze już znanej, pięciodrzwiowej odmiany kompaktu. Pod maskę auta trafił 2-litrowy, turbodoładowany silnik benzynowy wyposażony w system Start&Stop, współpracujący z sześciostopniową, ręczną skrzynią biegów. Moc silnika producent póki co trzyma w tajemnicy. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w najmocniejszej odmianie trzydrzwiowej Astry kierowca będzie miał do dyspozycji moc rzędu 280-300 KM.
Więcej szczegółów możemy spodziewać się bliżej jesiennej, paryskiej premiery auta. Tymczasem zapraszamy do galerii .
Paryż 2010 - parada premier - ZOBACZ WSZYSTKIE