Sportowo usposobiony mikrus Audi napędzany będzie wysiloną wersją czterocylindrowego, podwójnie doładowanego 1.4 TSI. Silnik rozwija moc 180 KM oraz 250 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Zdaniem Michaela Dicka, szefa ds. rozwoju Audi, pod względem osiągów auto nie będzie miało kompleksów w porównaniu do głównych konkurentów na rynku - MINI Coopera S oraz Alfy Romeo MiTo Quadrifoglio Verde. Sprint do setki zajmie poniżej 7 sek., a prędkość maksymalna przekroczy 225 km/h.
Najmniejsza "eska" Audi będzie pierwszą bez napędu na obie osie. Czy mocny silnik oraz dwusprzęgłowa, siedmiostopniowa przekładnia z możliwością zmiany biegów łopatkami przy kierownicy będzie w stanie wynagrodzić miłośnikom marki brak napędu quattro?
Z odpowiedzią na to pytanie będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Auto zadebiutuje w październiku podczas salonu samochodowego w Paryżu, a do europejskich salonów trafi zapewne dopiero w połowie przyszłego roku. Ceny S1 w Wielkiej Brytanii mają się rozpoczynać od 19 000 funtów. Dla porównania, to o około 2 tys. funtów więcej niż trzeba obecnie zapłacić za MINI Coopera S.
ZOBACZ TAKŻE: