Wydawało się, że Hyundai Genesis Coupe będzie następcą modelu Coupe i że w ofercie koreańskiej marki zabraknie przednionapędowego samochodu o sportowym zacięciu. Tymczasem, Hyundai wcale nie pozbywa się ze swojej gamy modelu Coupe - następca ma wejść do sprzedaży w 2011 roku i bazować stylistycznie na prototypie Veloster, pokazanym w 2007 roku w Seulu.
Żeby różnica pomiędzy Genesis Coupe a nowym samochodem nie polegała jedynie na sposobie przekazywania napędu, zmniejszą się nieco jego rozmiary, a co za tym idzie, cena. Spodziewać się należy auta wielkości Forda Pumy czy Opla Tigry. Jak powiedział magazynowi Autoweek John Krafcik, dyrektor generalny Hyundai Motor America:
Cena będzie niższa, a samochód będzie pozycjonowany jako "eko-sport", czyli nie osiągi a niskie spalanie będą jego najważniejszą cechą. Będzie też wyjątkowo atrakcyjny wizualnie, by utrzymać ciągłość stylistyczną z Genesisa Coupe.
Pan Krafick zdradził także, że nowe coupe będzie zbudowane na tej samej płycie podłogowej co Accent, a podstawową wersją silnika będzie czterocylindrowy wolnossący motor 1,6.
Jan Kopacz, źródło: Carscoop
Geely GE - chiński konkurent Rolls-Royce'a?! - ZOBACZ TUTAJ