Konstrukcyjnie oba samochody: iMiEV oraz iMiEV Sport Air są bardzo podobne do dostępnego już od kilku lat w Japonii i Wielkiej Brytanii samochodu Mitsubishi "i" , który w tym roku ma szansę trafić na pozostałe rynki europejskie. Konstrukcja malutkiego auta jest ciekawa, bo silnik umieszczono w nim przed tylną osią, ale pod tylnymi siedzeniami , co właściwie nie zdarza się w autach czterodrzwiowych, czy czteromiejscowych. Dzięki temu, przestrzeń pasażerska urosła do niespotykanych w tej klasie samochodów rozmiarów.
W modelu "i" zastosowano jednak silnik spalinowy, a w iMiEV (Mitsubishi innovative Electric Vehicle) w obydwu wersjach pojawi się napęd elektryczny. To oznacza umieszczenie baterii w przestrzeni pod tylnymi siedzeniami, a także pod podłogą, by rozkład masy był lepszy , a silnika elektrycznego między przednimi kołami. Z racji niewielkich rozmiarów, nie ograniczy on w żaden sposób przestrzeni wewnątrz auta.
Wersja Sport Air oprócz tego, że znacznie różni się wyglądem do zwykłego i elektrycznego "i", będzie oferować tylko dwa miejsca, jak przystało na prawdziwy samochód sportowy. Oczywiście Sport Air nim nie będzie, ale próbuje przynajmniej mieć taki charakter - silnik będzie mocniejszy niż w zwykłym iMiEV o 13 KM i osiągnie 60 KM. Oczywiście to nie moc w silnikach elektrycznych ma największe znaczenie, ale maksymalny moment obrotowy , który dostępny jest już od najniższych prędkości obrotowych.
Żeby uzyskać jeszcze lepszy rozkład masy i obniżyć środek ciężkości, dach samochodu wykonano ze szkła, a wszystkie elementy, które się do tego nadawały, wymieniono na odpowiedniki z lżejszych materiałów. Dach będzie można zdjąć, by delektować się jazdą w słoneczne dni, ale równie rozsądne może być pozostawienie go na swoim miejscu w czasie dobrej pogody, bo zostały na nim umieszczone panele słoneczne , które ładują akumulatory.
Z dwóch samochodów zaprezentowanych na stoisku Mitsubishi , to raczej iMiEV będzie tym, który trafi do produkcji. Samochód, który wystawili Japończycy w Genewie , został już przystosowany do europejskich przepisów bezpieczeństwa, co świadczy o tym, że jest to prawie wersja produkcyjna . Nie wiadomo jakie będą losy wersji Sport Air, ale możliwe, że Mitsubishi chce najpierw sprawdzić jakie powodzenie będzie miała wersja dla czterech pasażerów i dopiero potem ewentualnie wprowadzić jej sportową odmianę.
jk, źródło: Worldcarfans, Carmagazine