• Link został skopiowany

Krajowy producent silników działa od lat. Mimo to większość z nas nigdy o nim nie słyszała

Ta firma z Dąbrowy Górniczej działa od 85 lat. Czy jednak ktoś spoza Śląska słyszał jej nazwę? To raczej wątpliwe. Decyduje o tym wybór specjalizacji w produkcji silników. Choć teraz sytuacja może się zmienić. Spółka ma nowe pomysły.
Krajowy producent silników działa od lat. Mimo to większość z nas nigdy o nim nie słyszała
Fot. Damel

Firma powstała w 1940 r. Od 1947 r. ma zakład produkcyjny w tym samym miejscu, a od 1965 r. nie zmieniła ani nazwy, ani logo. Silniki np. dla przemysłu rolniczego produkuje natomiast od końca lat 70. XX wieku. Mimo wszystko Polacy rzadko znają jej nazwę. A to naprawdę duży błąd. Bo Damel jest kluczowym graczem na rynku i ma szereg pomysłów na rozwój działalności.

Zobacz wideo

Silniki elektryczne to "sektor o dużej, stale rosnącej wartości"

Firma Damel produkuje silniki elektryczne. Zazwyczaj potężne silniki elektryczne. Te są wykorzystywane m.in. w wentylatorach, podnośnikach, wyciągarkach, pompach i przenośnikach stosowanych w przemyśle górniczym. Choć produkty Damel są także spotykane w energetyce, transporcie, przemyśle produkcyjnym czy budownictwie. Nawet 50 proc. produkcji spółki trafia na eksport. Jej produkty są uznane na rynkach w takich krajach, jak Indie, USA czy Afryka. Co więcej, polska spółka cały czas je doskonali. A przyświeca jej w tym jeden cel.

Wiedzieliście o tym, że 75 proc. energii zużywanej przez przemysł jest wykorzystywane do napędu silników elektrycznych? Optymalizacja energochłonności tych urządzeń może zatem przynieść potężną korzyść ekologiczną i ekonomiczną przedsiębiorstwom.

Szefowie Damel optymistycznie patrzą w przyszłość. Jak podkreśla wiceprezes, Robert Tomaszewski w oficjalnym komunikacie spółki, "rynek silników i napędów elektrycznych to sektory o dużej, stale rosnącej wartości". Zastosowanie technologii może być różnorodne. Idealnie pokazuje to moda na elektromobilność. Dlatego firma chce iść dalej. Nie ma zamiaru dalej skupiać się tylko na przemyśle. Chce poszukać klientów także w innych gałęziach.

Polska firma ma kilka pomysłów na rozwój oferty

Damel już dziś pracuje z największymi globalnymi graczami. Jednocześnie stale szuka nowych możliwości rozwoju. A pomysłów jest naprawdę wiele. Spółka podczas prac prowadzonych z naukowcami z Instytutu Metali Nieżelaznych, Politechniki Śląskiej i Politechniki Łódzkiej pracuje m.in. nad:

  • silnikami przeciwwybuchowymi używanymi na wolnej przestrzeni w przemyśle chemicznym, petrochemicznym, farmaceutycznym czy stoczniowym.
  • silnikami odpornymi na czynniki zewnętrzne, w tym działanie wody.
  • silnikami do lokomotyw.
  • silnikami wykorzystywanymi w przemyśle obronnym, a więc np. podczas wentylacji schronów dla ludności, podziemnych magazynów i hangarów dla sprzętu.

Damel ma o tyle łatwo myśleć o nowych rozwiązaniach, że już dziś oferta spółki musi się charakteryzować dużą elastycznością. Nie ma bowiem w jej portfolio dwóch takich samych klientów. Na poszczególnych rynkach zmieniają się uwarunkowania w zakresie specyfiki lokalizacyjnej. Zmieniają się także uwarunkowania dotyczące poszczególnych sektorów. Inżynierowie Damela są zatem przyzwyczajeni do nowych wyzwań.

Więcej o: