Blackout w Hiszpanii, Portugalii i południowej Francji uświadamia nam, jak łatwo jest wywrócić nasz świat do góry nogami. Metro przestało funkcjonować, sygnalizacja świetlna podobnie, a telefonia komórkowa właściwie przeszła na chwilę do historii. Właściciele aut spalinowych mogli czuć się wygranymi? No, nie do końca. Mieli taki sam problem, jak właściciele aut elektrycznych.
Ale co ma brak prądu do kwestii tankowania? Otóż całkiem sporo. Pomijając wcześniej wspomniane uniedogodnienie w postaci braku sygnalizacji świetlnej, można było przypuszczać, że jedyną grupą, która odczuje blackout, są właściciele aut elektrycznych, których pojazdy nie będzie można naładować. Błąd.
Dystrybutory działają na prąd, płatności w większości teraz odbywają się bezgotówkowo (płatności gotówką trudno jest zaksięgować), a dostawy nie są realizowane. I w tym momencie okazuje się, że cały system jest ze sobą powiązany, a blackout unieruchamia nie tylko elektryki, ale także auta spalinowe, które poruszają się na dobrym, starym paliwie. Cały system mobilności czy jak kto woli transportu, jest uzależniony od energii elektrycznej.
Wczorajsza awaria, którą władze próbują jednoznacznie wyjaśnić, uświadamia nam bardzo ważną kwestię. W coraz bardziej połączonym i technologicznym świecie należy posiadać punkty generujące energię lokalnie, niezależnie od głównych źródeł prądu, co powinno zapewnić odporny system. Powinno to gwarantować bezpieczeństwo i autonomię, która pozwoli przynajmniej na jakiś czas dostarczać energię, dopóki główny system nie stanie na nogi.
Jednym z rozwiązań, które mogą nam zapewnić prąd w sytuacjach kryzysowych, mogą być takie źródła, jak energia słoneczna, wiatrowa czy domowe lub społeczne systemy magazynowania energii. Przyszłość mobilności, czy to elektrycznej, czy nie, nie zależy wyłącznie od pojazdów, którymi jeździmy. Zależy od solidności i inteligentnej dystrybucji sieci energetycznych, które zasilają każdy aspekt naszego codziennego życia. Blackout w Hiszpanii i krajach sąsiednich pokazuje nam, jak nasza architektura energetyczna jest słaba niczym domek z kart.