Zgłoszenie o kradzieży Porsche Panamera policjanci otrzymali w sobotę 23 listopada. Auto było zaparkowane na jednej z ulic na terenie Lublina. Poszkodowany właściciel wycenił wartość kilkuletniego pojazdu marki premium na kwotę ponad 200 tysięcy złotych.
Jak czytamy w komunikacie prasowym przygotowanym przez lubelską policję, rozpracowaniem sprawy zajęli się policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Śledczy przeanalizowali zebrany materiał do sprawy i dzięki podjętym czynnościom skrupulatnie wyjaśniającym okoliczności zaginięcia samochodu, po kilku dniach funkcjonariuszom udało się wpaść na trop poszukiwanego auta.
Porsche Panamera zostało namierzone na parkingu podziemnym zlokalizowanym na terenie Warszawy. Poinformowani o tym fakcie funkcjonariusze Komendy Stołecznej Policji, udali się na miejsce. Na wskazanym parkingu wywiadowcom przy Porsche udało się zatrzymać 41-letniego mężczyznę.
Policjanci poinformowali, że poszukiwany samochód został zabezpieczony i przetransportowany lawetą na służbowy parking. Zatrzymany 41-latek został natomiast przewieziony do Lublina. Zatrzymany mężczyzna odpowie za kradzież z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Na terytorium Polski służby mundurowe regularnie ujawniają pojazdy różnego typu pochodzące z przestępstw, do których doszło zarówno na terenie naszego kraju, jak i za granicą. W walce ze złodziejami, paserami oraz przemytnikami aut pomaga m.in. wiedza, doświadczenie, działania operacyjne, nowoczesny sprzęt, międzynarodowa współpraca służb czy dostęp do europejskich baz danych o kradzionych pojazdach.