Nowy Mercedes G Carlex Design, tym razem w stylu vintage. Hit, czy kit?

Nowa kreacja G klasy w wykonaniu Carlex Design ocieka chromem i pudrowymi kolorami. Cel tego zabiegu był jeden. Ewidentnie chodziło o przywołanie klimatu lat 70. XX wieku. Tuner powraca do czasów, w których mercedesowskim hitem był model W123.

Polacy nie liczą się na arenie międzynarodowej? Błąd i to spory. Idealnie udowadnia to Carlex Design. Firma z Czechowic-Dziedzic jest świetnie znanym na świecie tunerem. Tunerem, który właśnie prezentuje nową ofertę. Ta oczywiście dotyczy modyfikacji aut, ale z delikatnym zabarwieniem vintage.

Zobacz wideo Lego Technic 42171 Mercedes-AMG F1 W14 E Performance. Złożyłem ogromny bolid F1 z klocków

Felgi z Beczki i wszechobecny chrom. Klimat lat 70. powraca

Moda na klasykę trwa w najlepsze. Także w motoryzacji. Właśnie dlatego Carlex postanowił dedykować swój pakiet Vintage Mercedesowi klasy G. Terenówce, która zachowała swoje charakterystyczne akcenty stylistyczne od 1979 r. No dobrze, ale co tak właściwie się zmieniło? Polski tuner:

  • o 10 cm podniósł zawieszenie Gelendy w wersji 63 AMG. Sprawił też, że nadwozie stało się o 10 cm szersze.
  • zadbał o kolorystykę retro. Odpowiadają za nią lakiery w kolorach pudrowych, z charakterystycznie odciętą górną częścią w kolorze kości słoniowej.
  • dach pokryty jest płótnem brezentowym.
  • cudownie wyglądającymi felgami z polerowanym rantem. Te posiadają lakierowane kołpaki. Przypominają w ten sposób obręcze, które królowały w motoryzacji w czasach legendarnej Beczki. Klasie całości dodają białe paski malowane na oponach.
  • chromowany grill.
  • zderzaki, choć również są pokryte oldskulowym chromem, zostały wykonane z włókna węglowego. Identycznie jak błotniki.
  • chromowane są także ramki okienne, listwy dachowe czy osłony lusterek.
Nowy Mercedes G Carlex Design, tym razem w stylu vintage. Hit, czy kit?
Nowy Mercedes G Carlex Design, tym razem w stylu vintage. Hit, czy kit? Fot. Carlex Design

Mercedes G by Carlex Vintage stawia też na ręcznie wykończone wnętrze

Mercedes klasy G wykończony przez Carlex Design barwą kości słoniowej powstał w limitowanej wersji Sabbia. Takich modeli będzie zaledwie 7. Dlatego polski tuner musiał się naprawdę mocno postarać. Pomijając wcześniej wspomniane modyfikacje, np. pokrył również wnętrze skórą w odcieniach piasku i wanilii. To oczywiście ręcznie tkana i perforowana skóra, która zachowuje funkcje technologiczne foteli. A to nie koniec, bo podsufitka powstała z Alcantary, a bagażnik został wyłożony drewnem orzechowym z białymi fugami.

Mercedes klasy G w wersji Carlex Vintage jest dostępny w różnych wersjach kolorystycznych. Poza tym modyfikację można zastosować praktycznie w pełnej palecie modelowej. Dotyczy ona zarówno wariantu G 63 AMG, jak i G500 czy napędzanego silnikiem diesla. Pakiet ten jest również dostępny dla wersji przedliftingowej. Jak już podkreślałem, powstanie zaledwie 7 egzemplarzy, przy czym jeden już został wykonany. Z ewentualnymi zamówieniami warto się zatem mocno spieszyć.

W artykule wykorzystano zdjęcia producenta. Firma nie miała wpływu na powyższą treść, ani wglądu w tekst przed publikacją.

Więcej o: