Od poniedziałku zmiana cen paliw. Tyle zapłacimy za benzynę, ON i LPG 25 listopada

Końcówka listopada nie napawa optymizmem. Martwi rekordowa cena ropy typu Urals w Europie - tak drogo nie było od ponad 10 lat - oraz kurs dolara. Eksperci z e-petrol wyjaśnili, jak to przełoży się na rachunki polskich kierowców na stacjach paliw. Oto najnowsza prognoza cen paliw na ostatni tydzień listopada 2024 roku.

Według najnowszego raportu e-petrol, cena ropy typu Urals na europejskim rynku po raz pierwszy od października 2014 roku przekroczyła granicę 90 dolarów za baryłkę. Rosnące notowania tego surowca są wynikiem kilku czynników globalnych, w tym zwiększonego popytu oraz napięć politycznych, takich jak eskalacja wojny w Ukrainie. Wzrost cen na rynkach światowych, w połączeniu z osłabieniem złotego wobec dolara (USD/PLN osiągnął tegoroczne szczyty), przekłada się bezpośrednio na sytuację na polskim rynku paliw.

Podwyżki cen hurtowych - co to oznacza dla kierowców?

Ostatnie dni przyniosły wyraźne podwyżki w cennikach rafinerii. Średnia cena benzyny 95-oktanowej wzrosła o 62,80 zł za metr sześcienny i wynosi obecnie 4693,80 zł. Jeszcze wyższe ceny osiągnął olej napędowy, który podrożał o 46 zł, osiągając poziom 4950,60 zł za metr sześcienny. To oznacza, że stacje tankowania będą musiały uwzględnić wyższe koszty zakupu w swoich cennikach, co w nadchodzących dniach może wpłynąć na podwyżki cen detalicznych.

Zobacz wideo

Tydzień był spokojny... z wyjątkiem cen LPG

Pomimo wzrostów w hurcie, ceny detaliczne w ostatnich tygodniach pozostawały względnie stabilne, przynosząc chwilę oddechu dla kierowców. Średnia cena benzyny 95-oktanowej (E10) utrzymuje się na poziomie 6,04 zł/l, a oleju napędowego nieznacznie spadła - o 1 grosz, do 6,09 zł/l. Jedynie autogaz wyłamał się z tej stabilizacji. W ciągu tygodnia cena LPG wzrosła aż o 8 groszy, osiągając poziom 3,14 zł/l. To najwyższy poziom cen tego paliwa od marca 2023 roku.

Prognozy cen paliwa na stacjach od 25 listopada 2024 roku

Według e-petrol, końcówka listopada przyniesie przewagę podwyżek na stacjach paliw. Prognozy cenowe przedstawiają się następująco:

  • Benzyna 95-oktanowa: od 5,97 zł/l do 6,09 zł/l,
  • Olej napędowy: od 6,09 zł/l do 6,21 zł/l,
  • LPG: od 3,12 zł/l do 3,20 zł/l.

O ile ceny benzyny i diesla mogą wzrosnąć w umiarkowanym tempie, to autogaz będzie nadal drożeć w szybszym tempie, co już teraz obciąża kieszenie kierowców korzystających z LPG.

Czynniki globalne kształtujące rynek paliw

Na sytuację na rynku paliw wpływają również wydarzenia na rynkach światowych. W ostatnich dniach kluczowe okazały się:

  • Napięcia geopolityczne: Orędzie Władimira Putina zaostrzyło obawy inwestorów o eskalację konfliktu w Ukrainie, co przełożyło się na wzrost notowań ropy Brent.
  • Wzrost globalnego popytu: Według agencji Reutera, globalne zapotrzebowanie na ropę osiągnęło 103,6 mln baryłek dziennie w pierwszych dniach listopada, co oznacza wzrost o 1,7 mln baryłek rok do roku. Popyt rośnie głównie w USA i Indiach, gdzie zwiększa się ruch drogowy i lotniczy.
  • Przestoje w Norwegii: Wstrzymanie produkcji na polu Johan Sverdrup, należącym do Equinor, spowodowało chwilowy wzrost cen ropy o 2 dolary za baryłkę.

Perspektywy na przyszłość

Eksperci przewidują, że podwyżki cen hurtowych mogą wkrótce przełożyć się na stacje paliw, szczególnie jeśli kurs USD/PLN będzie nadal wysoki. Dodatkowym wyzwaniem jest globalna polityka energetyczna. Ciekawostką ostatnich dni jest informacja, że administracja Białego Domu zamierza wznowić projekt rurociągu Keystone XL, co może wpłynąć na przyszłe ceny ropy w USA.

Więcej o: