Od poniedziałku nowe ceny paliw. Tyle zapłacimy za benzynę, ON i LPG od 14 października

Początek października przyniósł odwrócenie się spadkowego trendu na detalicznym rynku paliw. Kierowcy zaczynają już dostrzegać pierwsze podwyżki cen na stacjach. Niestety, w nadchodzącym tygodniu ponownie zapłacimy więcej za paliwo.

Od początku czerwca paliwa na polskich stacjach taniały. Niestety, jak to zwykle bywa, wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Początek października przyniósł zmianę na rynku - spadkowa tendencja niestety się odwróciła i za tankowanie, pierwszy raz od trzech miesięcy, ponownie przyszło nam płacić więcej.

Zobacz wideo

Jak zauważają analitycy portalu e-petrol.pl, benzyna 95-oktanowa podrożała o 4 grosze i kosztuje średnio 5,93 zł/l. "Aktualna cena oleju napędowego to 5,99 zł/l i jest ona o 6 groszy wyższa niż przed tygodniem. Taką samą podwyżkę odnotowaliśmy w przypadku autogazu, którego średnia cena w tym tygodniu wyniosła 2,91 zł/" - przekazują eksperci. Niestety w przyszłym tygodniu czekają nas kolejne podwyżki cen. Jak prezentują się prognozy?

Zmiana cen paliw. W nadchodzącym tygodniu benzyna i olej napędowy ponownie podrożeją

Jak informują eksperci branżowego portalu, w związku z zaogniającym się konfliktem na Bliskim Wschodzie, ceny ropy drastycznie podskoczyły. To z kolei wymusiły na rafineriach podwyżki cen gotowych paliw w hurcie. "Ubiegłotygodniowe podwyżki na stacjach nie będą miały raczej jednorazowego charakteru. Nasza prognoza na najbliższe dni zakłada dalszy wzrost kosztów tankowania" - dodają analitycy e-petrol.pl. W całej Polsce ceny ponownie przekroczą kwotę 6 zł/l. Niepokojąco prezentują się prognozy dotyczące ceny LPG - autogaz może podrożeć do poziomu nawet 3 zł/l.

Prognoza cen paliw od 14 do 20 października:

  • Benzyna Pb95 - od 5,91 do 6,03 zł za litr,
  • Benzyna Pb98 - od 6,67 do 6,80 zł za litr,
  • Olej napędowy ON - od 5,99 do 6,11 zł za litr,
  • Autogaz LPG - 2,92 do 3,00 zł za litr.

Wyższe ceny paliw w nadchodzącym tygodniu. Gorąco na Bliskim Wschodzie

Wydarzenia na Bliskim Wschodzie są aktualnie najważniejszym czynnikiem sterującym rynkiem ropy. Niestety, wycena surowca na giełdzie niepokojąco wzrosła. "W tym tygodniu zobaczyliśmy po raz pierwszy od ponad miesiąca przebicie poziomu 80 USD za baryłkę ropy Brent – aktualnie surowiec jest nieco tańszy, ale cały czas nad rynkiem wisi widmo podwyżek, wynikające z napiętej sytuacji na Bliskim Wschodzie. Izrael może zaatakować irańską infrastrukturę naftową w odpowiedzi na atak rakietowy na początku miesiąca" - kwitują eksperci e-petrol.pl.

Więcej o: